Miał zaledwie 23 lata. Nie żyje Dominik Kazan
Pod koniec sierpnia Dominik Kazan trafił do szpitala po potrąceniu przez samochód. Lekarzom nie udało się uratować jego życia. Zmarł w wieku zaledwie 23 lat.
Piłkarz czwartoligowej Unii Hrubieszów został potrącony przez samochód. Ze szpitala w Hrubieszowie został przetransportowany do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie. Był w stanie ciężkim. Lekarze walczyli o jego życie. Niestety nie udało się uratować 23-latka.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Po blisko miesięcznym pobycie w szpitalu piłkarz zmarł w poniedziałek 21 września. O jego śmierci poinformował klub na swojej stronie internetowej.
Miał zaledwie 8 lat, gdy rozpoczął swoją przygodę z piłką nożną w Unii Hrubieszów. Trenując, podnosił swoje umiejętności, rywalizując w różnych ligowych rozgrywkach młodzieżowych, aż przyszedł dzień, że zadebiutował w rozgrywkach seniorów.
Ten skromy piłkarz skończył studia na AWF w Białej Podlaskiej, następnie reprezentował barwy juniorów starszych Wisły Puławy na szczeblu centralnym. W Unii Hrubieszów grał na pozycji środkowego obrońcy. Trenował również grupę juniorów młodszych w hrubieszowskim klubie" - poinformowali przedstawiciele Unii.
Rodzina Dominika Kazana otrzymała kondolencje od hrubieszowskiego klubu. Z wyrazami współczucia pospieszyły także inne czwartoligowe kluby.