Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
14-letnia Everly Livingston i jej 11-letnia siostra Alydia zginęły w katastrofie lotniczej, do której doszło 29 stycznia. Samolot American Airlines, którym podróżowały, zderzył się z wojskowym helikopterem Black Hawk nad rzeką Potomak w pobliżu lotniska Ronald Reagan Washington National.
Siostry były członkiniami Washington Figure Skating Club i jednymi z wielu łyżwiarek, które znajdowały się na pokładzie tragicznego lotu. Ich śmierć została potwierdzona przez Skating Club of Boston.
Everly i Alydia od lat trenowały łyżwiarstwo figurowe, dzieląc się swoimi występami w mediach społecznościowych na wspólnym profilu @ice_skating_sisters na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katastrofa lotnicza w USA. Nagrania z akcji służb
Zaledwie pięć dni przed tragedią siostry opublikowały post ze Stanowych Mistrzostw USA w łyżwiarstwie figurowym w Wichita, Kansas, gdzie z dumą pozowały na tle lodowiska.
Jeśli przyjrzycie się odznace Alydii… Urodziłyśmy się gotowe na to! Ale czy @usfigureskating jest gotowe na aż tyle Livingstonów w mistrzostwach? - napisały.
Everly niedawno odniosła wielki sukces
Everly miała partnera sportowego - Franco Aparicio, który prawdopodobnie również znajdował się na pokładzie tragicznego lotu, o czym donosza rosyjskie media państwowe.
Wspólnie z trenerką, Inną Volyanskayą, osiągnęli wielki sukces, awansując po raz drugi na Narodowy Obóz Rozwojowy.
Gratulacje dla Everly i Franco za zakwalifikowanie się do Narodowego Obóz Rozwojowego po raz drugi! Jestem bardzo dumna z ich ciężkiej pracy i treningów. To niesamowity początek roku! - pisała ich trenerka na Instagramie.
Inna również zginęła w katastrofie. W przeszłości reprezentowała ona Związek Radziecki w konkurencji par sportowych.