Muszka uratowała miliony golfiście? Ten filmik obiegł sieć
Golfista Tommy Fleetwood wzbogacił się w turnieju BMW Championship w Marylandzie o 2,18 miliona dolarów amerykańskich. To w przeliczeniu blisko osiem milionów złotych. Nie byłoby tak wysokiej nagrody pieniężnej, gdyby najsłynniejsza piłeczka ostatnich godzin nie wtoczyła się do dołka. Pomoc muszki mogła okazać się dosłownie na wagę złota.
W czasie turnieju BMW Championship w Marylandzie doszło do niecodziennego zdarzenia, które może zapisać się w historii golfa. Angielski golfista Tommy Fleetwood, zajmujący obecnie 13. miejsce w światowym rankingu, był o włos od nieudanej próby trafienia do dołka. Być może wszystko zmieniła muszka, która przysiadła i poruszyła się na piłce.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Gdy piłka Fleetwooda zatrzymała się tuż przy dołku, publiczność niemal straciła nadzieję na sukces. Po 28 sekundach oczekiwania, piłka nagle wpadła do dołka. Ujęcia w zwolnionym tempie ujawniły, że to muszka, która usiadła na piłce, mogła spowodować jej delikatny ruch.
Dzięki niecodziennemu zdarzeniu, Tommy Fleetwood awansował na piąte miejsce w rankingu FedEx Cup. To zapewniło mu zarobek w wysokości 1,45 miliona dolarów, co w połączeniu z nagrodą, zdobytą w samym turnieju, daje 2,18 miliona dolarów. To w przeliczeniu blisko osiem milionów złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tommy Fleetwood, znany z precyzyjnej gry, zyskał nie tylko finansowo, ale także umocnił pozycję w światowym golfie. Jego awans w rankingu FedEx Cup może wpłynąć na dalszą karierę.
Wydarzenie to wywołało wiele reakcji fanów golfa. Komentatorzy podkreślają, że podobne sytuacje są rzadkością i dodają uroku tej dyscyplinie sportu. Tommy Fleetwood zyskał sympatię kibiców, którzy docenili jego spokój i opanowanie w obliczu niecodziennej sytuacji.