"Nawet z San Marino...". Dziennikarz bezlitosny dla reprezentacji

4

Reprezentacja Polski w piłce nożnej nie ma ostatnio dobrej passy. Biało-Czerwonym nie udało się wywalczyć bezpośredniego awansu na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Nastrojów nie poprawiło zwycięstwo w towarzyskim meczu z Łotwą (2:0). Bolesną opinię wystawił polskiej kadrze dziennikarz Tomasz Ćwiąkała.

"Nawet z San Marino...". Dziennikarz bezlitosny dla reprezentacji
Warszawa, 21.11.2023. Piłkarze reprezentacji Polski: Robert Lewandowski (L), Mateusz Wieteska (2L), Jan Bednarek (2P) i Jakub Kiwior (P) podczas meczu towarzyskiego z Łotwą w Warszawie, 21 bm. (mk) PAP/Piotr Nowak (PAP, PAP/Piotr Nowak)

Po golach Przemysława Frankowskiego i Roberta Lewandowskiego Polacy pokonali w meczu towarzyskim Łotwę 2:0. Warto jednak podkreślić, że rywal jest znacznie niżej notowany od Biało-Czerwonych, a i styl gry podopiecznych Michała Probierza nie powalał.

Piłkarze nie wystrzegali się błędów. Nie najlepiej wyglądała postawa defensywy. Uwagę zwrócił na to Tomasz Ćwiąkała. Dziennikarz w mocnych słowach podsumował wyczyny Biało-Czerwonych.

U nas ta obrona wygląda katastrofalnie. Jeśli chodzi o obronę przy stałych fragmentach, to mam wrażenie, że reprezentacja Polski zagrałaby z San Marino albo z trzecioligową drużyną z naszego kraju i stały fragment wywołałby panikę - mówił w programie "Piłkarski Młyn".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 16-latek z Polski jak Messi. Ten gol można oglądać w nieskończoność [WIDEO]

Na tym nie skończył. Ćwiąkała przyznał bowiem, że niezależnie od tego, kto występuje w linii obrony, zauważa tam brak komunikacji. I to pomimo faktu, że w reprezentacji grają obrońcy z czołowych lig europejskich.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Być może tam brakuje jednego gościa, który by wszedł i byłby takim spoiwem dla tej defensywy. Ja jednak nie widzę kogoś takiego. Bednarek strasznie chce pokazać, że może być tym liderem. On na pewno nie odpuszcza - wyjaśnił.

W 2023 roku Polacy rozegrali 10 meczów. Wygrali 5 z nich (z Albanią, Niemcami, Łotwą i dwa razy z Wyspami Owczymi). W barażach o Euro 2024 zmierzą się z Estonią, a w przypadku wygranej z Walią, Islandią, Finlandią lub Ukrainą. Półfinał odbędzie się 21 marca 2024, a ewentualny finał pięć dni później.

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić