Nawiązał do swojej największej wpadki. Zabawny wpis Bońka niesie się po sieci

5

Zbigniew Boniek był w przeszłości selekcjonerem reprezentacji Polski. Biało-Czerwonych poprowadził w pięciu meczach i nie ustrzegł się wpadek. Do jednej z nich w żartobliwy sposób nawiązał w mediach społecznościowych. W ten sposób odpowiedział na słowa Adama Buksy przed meczem z Mołdawią.

Nawiązał do swojej największej wpadki. Zabawny wpis Bońka niesie się po sieci
Zbigniew Boniek zażartował ze swojej wpadki (Getty Images, Grzegorz Wajda, LightRocket, SOPA Images)

Reprezentacja Polski w piłce nożnej wciąż może wywalczyć bezpośredni awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Biało-Czerwoni zajmują obecnie 2. miejsce w grupie. Ich szanse wzrosną, jeżeli pokonają w niedzielę Mołdawię.

To z tą ekipą zaliczyli kompromitującą porażkę 20 czerwca. Polacy prowadzili już 2:0, aby ostatecznie przegrać 2:3. W międzyczasie zmienił się trener kadry - Fernando Santosa zastąpił Michał Probierz. W szkoleniowca mocno wierzy Adam Buksa.

Wierzymy, że trener będzie podejmował dobre decyzje, a my musimy pomóc mu na boisku, bo trener za nas nie gra i odpowiedzialność spoczywa na nas - powiedział Adam Buksa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

Na jego słowa odpowiedzieć postanowił Zbigniew Boniek. Były selekcjoner i prezes PZPN pozwolił sobie na żartobliwy wpis.

Zawsze tak myślałem, do czasu meczu z Łotwą - napisał Boniek.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Były prezes PZPN nawiązał do meczu z Łotwą rozegranego w ramach eliminacji Euro 2004. Polacy po fatalnej grze przegrali w Warszawie 0:1 po golu Jurisa Laizansa.

Biało-Czerwoni nie zdołali awansować na mistrzostwa. Do Portugalii pojechali za to sensacyjnie Łotysze, którzy w dwumeczu barażowym okazali się lepsi od Turków. To jak dotąd ich jedyny występ na międzynarodowym turnieju.

Boniek poprowadził zespół w jeszcze dwóch meczach. Jego zespół pokonał 2:0 Nową Zelandię, a następnie przegrał 0:2 z Danią. Łączny bilans Bońka nie był okazały i złożyły się na niego dwie wygrane (z San Marino i Nową Zelandią), remis z Belgią oraz porażki z Łotwą i Danią. Jego następcą został Paweł Janas.

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić