Nazywają go ulubieńcem Probierza. "Brutalna weryfikacja"

16

Polska ponownie nie potrafiła zwyciężyć z Mołdawią. Tym razem zanotowała wstydliwy wynik 1:1 na PGE Narodowym w Warszawie. W podstawowym składzie Michała Probierza znalazł się Patryk Dziczek, którego grę eksperci ocenili bardzo krytycznie.

Nazywają go ulubieńcem Probierza. "Brutalna weryfikacja"
Patryk Dziczek w meczu reprezentacji Polski (PAP, Leszek Szyma�ski)

Polska kadra przeszła lifting po zmianie selekcjonera z Fernando Santosa na Michała Probierza. Nowy trener postanowił dać szansę grupie młodych piłkarzy, którzy wcześniej nie zaistnieli w reprezentacji Polski. Wśród nich jest Patryk Dziczek.

Pomocnik Piasta Gliwice był w przeszłości młodzieżowym reprezentantem Polski. Zapracował już w przeszłości na zagraniczny transfer do Włoch. Nie przebił się jednak na stałe, ponieważ w okresie wypożyczenia z Lazio do Salernitany zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

W niedzielę Patryk Dziczek rozegrał 45 minut w zremisowanym 1:1 meczu Polski z Mołdawią. Selekcjoner Michał Probierz zdecydował się, po zakończeniu pierwszej połowy, na ściągnięcie pomocnika z boiska. Patryk Dziczek był pierwszym zdjętym piłkarzem, a jego zmiennikiem był Bartosz Slisz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Dziczek, ulubieniec wielu trenerów, brutalnie zweryfikowany na tle Mołdawii. Generalnie to wszystko jest bardzo smutne - napisał dziennikarz Tomasz Ćwiąkała z Canal+Sport w serwisie X.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Nie tylko Tomasz Ćwiąkała zrecenzował krytycznie grę Patryka Dziczka. Pomocnikowi zarzucano między innymi zbyt małą agresję w grze, spóźnianie się do piłki i przeciwników.

Patryk Dziczek został zdjęty w przerwie spotkania z Mołdawią. Dość szybko stracił zaufanie selekcjonera. W takich okolicznościach nie wiem, jaką rolę widzi Michał Probierz dla Patryka Dziczka, skoro tak wcześnie i w taki sposób to rozwiązał - zastanawia się Filip Surma w programie "Po kadrze" w Canal+Sport.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kadra Michała Probierza ponownie oddaliła się od awansu do Euro 2024 z grupy eliminacji. W dwóch meczach z nisko notowaną w rankingu FIFA reprezentacją Mołdawii zdobyła zaledwie punkt.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić