Neymar przyłapany na gorącym uczynku. Nie przejął się koronawirusem. Zdjęcie
W dobie epidemii koronawirusa we Francji wciąż obowiązuje noszenie maseczek i dystansowanie się, ale najwyraźniej nie dotyczy to Neymara. Imprezując na Lazurowym Wybrzeżu, gwiazdor futbolu nie przejmował się zaleceniami rządu.
Paparazzi przyłapali Neymara. Miało to miejsce w niedzielę. Gwiazdor PSG był na imprezie w klubie Verde Beach Club w Saint Tropez. Neymarowi, który przyleciał do Francji dzień wcześniej, towarzyszyli Marco Verratti i Ezequiel Lavezzi.
Koronawirus we Francji. Piłkarza nie stosują się do zaleceń rządu
Żaden z piłkarzy nie miał na twarzy maseczki ochronnej! Francuski rząd nadal rekomenduje noszenie masek i pozostawanie w odległości co najmniej 1 metra od innych osób w miejscach użyteczności publicznej.
Kolorowa koszula, krótkie spodenki, biały letni kapelusz i jasnozielone okulary przeciwsłoneczne - w takim stroju Neymar był widziany w niedzielę w Saint Tropez - czytamy na stronach "Daily Mirror".
Co po przerwie? Po tygodniowym pobycie na Lazurowym Wybrzeżu Brazylijczyk ma wrócić do Paryża na treningi do klubu, które mają zostać wznowione 22 czerwca.