"Nie chciałby tam zostać?" Wbił szpilkę Lewandowskiemu
Zaraz po meczu ligowym z Almerią (3:2) FC Barcelona udała się w daleką podróż do Teksasu. Na stadionie Cotton Bowl w Dallas Katalończycy zmierzą się w meczu towarzyskim z meksykańskim Club America. Sieć obiegło zdjęcie Roberta Lewandowskiego pozującego z kibicami. Skomentować postanowił Wojciech Kowalczyk.
Końcówka 2023 roku jest niezwykle intensywna dla piłkarzy FC Barcelony. W środę rozegrali mecz ligowy z Almerią. Zwyciężyli 3:2, a jedną asystę na swoim koncie zanotował Robert Lewandowski.
Zamiast jednak udać się na przerwę świąteczną, Katalończycy polecieli do Stanów Zjednoczonych. Tam rozegrają mecz towarzyski z meksykańskim Club America.
W Dallas pojawili się w czwartek po południu. Na miejscu czekała na nich spora grupa kibiców. Miejscowi przywitali Lewandowskiego bardzo entuzjastycznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
Ten, choć wyglądał na zmęczonego daleką podróżą, spotkał się z fanami. Pozował do zdjęć, ale także rozdawał autografy i podpisywał koszulki. Szczególnie zachwyceni byli najmłodsi kibice piłki nożnej.
FC Barcelona opublikowała na portalu X zdjęcie Polaka wraz z młodymi kibicami. Momentalnie zareagował Wojciech Kowalczyk. Były piłkarz, a obecnie słynący z ciętego języka ekspert, zamieścił także swój komentarz.
Fajne miejsce do grania w piłkę pewnie. Nie chciałby tam zostać? - zastanawiał się "Kowal".
Ze względu na to, że Lewandowski znalazł się ostatnio w słabszej formie, pojawiły się doniesienia, że może odejść z FC Barcelony. Ostatecznie jednak wszelkie plotki zostały zdementowane.
Kontrakt Polaka obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że kapitan reprezentacji Polski wypełni umowę. W trwających rozgrywkach Lewandowski rozegrał 16 meczów. Strzelił 8 bramek i zanotował 4 asysty. FC Barcelona natomiast zajmuje 3. miejsce w tabeli.