Nie żyje Maciej Piątek. Miał 40 lat

Po zakończeniu kariery Maciej Piątek nie mógł skupić się na nowej pracy, a wszystko przez białaczkę. Ta mocno storpedowała jego życie, nawet do tego stopnia, że były koszykarz przegrał tę walkę. Na śmierć byłego środkowego zaplecza PLK zareagował m.in. portal PolskiKosz.

Na zdjęciu: Maciej PiątekNa zdjęciu: Maciej Piątek
Źródło zdjęć: © Facebook

Koszykarską karierę w Gorlicach rozpoczął Maciej Piątek. W tym czasie miał okazję występować w drużynach z Krosna, a także z Jarosławia, Przemyśla, Warty i Łowiczu.

Biorąc pod uwagę rywalizację zarówno na pierwszoligowych, jak i drugoligowych parkietach 40-latek rozegrał 231 spotkań. W tym czasie udało mu się wygrać konkurs wsadów w meczu gwiazd na zapleczu Polskiej Ligi Koszykówki.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Sezon 2016/17 był ostatnim, w którym mogliśmy oglądać Piątka na parkietach. Po zakończeniu kariery musiał zmierzyć się z białaczką, która nie dawała mu żyć i miała spory wpływ na jego fatalny stan organizmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ludzie doceniają swoje zdrowie dopiero wtedy, gdy znajdą się w sytuacji podbramkowej. W młodym wieku wydaje się, że jest się niezniszczalnym. Niekiedy w jednej chwili można wszystko stracić. Dwa lata temu zachorowałem na białaczkę - wyznał w 2021 roku podczas wywiadu dla portalu Polski Kosz.

Dodał wówczas, że odczuwał, iż coś jest nie tak z jego organizmem przez co doszło do tego, że poddał się chemioterapii. Do szpitala trafił w ciężkim stanie i diagnozą była białaczka włochatokomórkowa.

Niestety były koszykarz przegrał walkę z chorobą. W czwartek (23 maja) media społecznościowe obiegła informacja o śmierci 40-letniego Piątka, który po odwieszeniu butów na kołek funkcjonował jako trener do przygotowania motorycznego oraz nauczyciel.

Dziennikarz portalu sądecki.news wyznał, że dwa miesiące temu spotkał właśnie byłego środkowego. Zdradził, że to on wyszedł z inicjatywą rozmowy i odsłonił kulisy, czego ona dotyczyła.

"Jakieś dwa miesiące temu spotkaliśmy się na ulicy. Ku mojemu zaskoczeniu podszedł by porozmawiać. Powiedział, że chce się zająć koszykówką jako trener, że musi załatwić swoje sprawy w Warszawie, wróci do Nowego Sącza i się skontaktuje. Kilka dni temu znów spotkaliśmy na Jagiellońskiej, ale już rozmowy nie było, teraz już nie będzie" - napisał Jerzy Cebula.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę