Niecodzienne spotkanie w samolocie przed meczem FC Barcelony

FC Barcelona zagra we wtorek o awans do finału Ligi Mistrzów. Na stadionie Interu Mediolan nie zabraknie kontuzjowanego Julesa Kounde. Francuz nie poleciał do Włoch czarterem z resztą zespołu, a samolotem z kibicami Blaugrany.

Jules Kounde na pokładzie samolotu do Mediolanu
Źródło zdjęć: © Twitter | Diario Sport
Sebastian Szczytkowski

Rewanż w półfinale Ligi Mistrzów rozpocznie się w Mediolanie we wtorek o godzinie 21. Oba zespoły przystąpią do niego po remisie 3:3, do którego doszło sześć dni temu w Barcelonie. Tym samym rywalizacja zapowiada się na zaciętą i emocjonującą.

FC Barcelona, drużyna Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego, nie może liczyć na wsparcie kontuzjowanego Julesa Kounde. Nieobecność Francuza w składzie jest dużą niedogodnością dla trenera Hansiego Flicka, ponieważ ten był w wysokiej formie i zdobył decydującą bramkę w niedawnym finale Pucharu Króla z Realem Madryt.

Wiadomo, że Jules Kounde będzie trzymać kciuki za kompanów na stadionie w Mediolanie. Nie wybrał się jednak do Mediolanu lotem czarterowym z resztą zespołu. Wybrał samolot, w którym byli również kibice FC Barcelony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Obrońca słynie z ekstrawaganckiego stylu ubierania. Nawet w kapturze i w ciemnych okularach nie pozostał anonimowy na pokładzie. W sieci pojawiło się nagranie z przygotowań do krótkiego lotu do Włoch.

Trudno się dziwić temu, że Jules Kounde nie wytrzymał przed telewizorem i obrał kurs na Mediolan. FC Barcelona dawno nie była w finale najcenniejszego, europejskiego pucharu. W tym roku finał zostanie rozegrany w Monachium, a Blaugrana jest o krok od awansu do niego.

Piłkarze FC Barcelony mogą w tym sezonie liczyć na duże wsparcie kibiców. Drużyna zdobyła już dwa trofea, a są to Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. Jules Kounde mógł liczyć na głośne przywitanie na pokładzie samolotu, a także życzenia jak najszybszego powrotu po kontuzji na boisko.

Wybrane dla Ciebie

Rekord w Portugalii. Eksperci mówią o "ekstremalnych" warunkach
Rekord w Portugalii. Eksperci mówią o "ekstremalnych" warunkach
Jechali na dachu metra. Policyjny dron uchwycił przerażające sceny
Jechali na dachu metra. Policyjny dron uchwycił przerażające sceny
Nie żyje 20-latek. Wywrócił się na elektrycznej deskorolce
Nie żyje 20-latek. Wywrócił się na elektrycznej deskorolce
Nocna akcja w Białymstoku. Policjanci łapali szczeniaki
Nocna akcja w Białymstoku. Policjanci łapali szczeniaki
Niemcy zachwyceni polskim rolnikiem. "Jest przykładem"
Niemcy zachwyceni polskim rolnikiem. "Jest przykładem"
Cała Polska zobaczy. Pokazali nagranie z przejścia w Łodzi
Cała Polska zobaczy. Pokazali nagranie z przejścia w Łodzi
Tragedia w Krakowie. Nie żyje mężczyzna
Tragedia w Krakowie. Nie żyje mężczyzna
Polak skazany w Szwajcarii. Udawał policjanta
Polak skazany w Szwajcarii. Udawał policjanta
Rozebrano stodołę z historycznym deskalem. Wiadomo, co z się z nim stanie
Rozebrano stodołę z historycznym deskalem. Wiadomo, co z się z nim stanie
Strach w Zakopanem. "Przestały reagować"
Strach w Zakopanem. "Przestały reagować"
Czerwone flagi na plażach. Zakaz kąpieli w Zachodniopomorskiem i na Kaszubach
Czerwone flagi na plażach. Zakaz kąpieli w Zachodniopomorskiem i na Kaszubach
Naukowcy są pewni. To nowy gatunek. Żył trzy miliony lat temu
Naukowcy są pewni. To nowy gatunek. Żył trzy miliony lat temu