Oto, co spotkało ich w kinie. Ledwo powstrzymał się od śmiechu

9

We wtorek Mariola Gołota podzieliła się ze swoimi obserwatorami relacją z ostatniego wypadu do kina. Okazało się, że wspólne wyjście z mężem, Andrzejem, miało dość nieoczekiwany przebieg.

Oto, co spotkało ich w kinie. Ledwo powstrzymał się od śmiechu
Na zdjęciu Andrzej i Mariola Gołota (Licencjodawca, Instagram Mariola Gołota)

Andrzej Gołota to jedna z największych legend polskiego boksu. W trakcie swojej kariery stoczył 52 walki, wygrywając 41 z nich. Kilkukrotnie był też pretendentem do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej największych bokserskich federacji.

W 1990 roku Andrzej Gołota poślubił Mariolę Babicz. Mimo tego, że para ma już ponad 30-letni staż małżeński, Andrzej i Mariola starają się urozmaicać swój związek, a na wszystkich zdjęciach zamieszczanych w social mediach wyglądają na bardzo szczęśliwych.

We wtorek na Instagramie Mariola Gołota podzieliła się dokładną relacją z ostatniej randki pary. Małżeństwo postanowiło wybrać się do kina . Już od początku było wiadomo, że seans będzie przebiegał w dosyć kameralnej atmosferze, o czym pisała sama Mariola Gołota:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dzień meczowy z Jakubem Stojanowskim
Na parkingu były 3 samochody - ucieszyłam się na myśl ze będą dogodne miejsca. Zakupiłam bilety i podeszliśmy zamówić jedzenie - relacjonuje Małgorzata.

Wkrótce okazało się, że kameralność seansu przerosła najśmielsze oczekiwania pary. Gołotowie pokazali pracownikowi kina wpuszczającemu na salę swoje bilety (nie obyło się tu bez drobnego incydentu - małżeństwo musiało wrócić do punktu kontroli, gdyż końcówka biletu nie została oderwana). Po chwili jednak zajęli swoje miejsca i zorientowali się, że niespodziewanie czeka ich prywatny seans.

Pan poprosił o bilety by zapisać, gdzie dostarczyć jedzenie...i odesłał nas do kontroli, ponieważ nie została oderwana końcówka biletu :) Gdy nareszcie zamówiliśmy, Pan skrupulatnie zaznaczył "sala 13, miejsce 7 i 8". Andrzej spojrzał na mnie, na prawo, na lewo, z przodu, z tylu i całą siłą woli powstrzymywał wybuch śmiechu - byliśmy jedynymi osobami w kinie... - napisała Małgorzata.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Niestety, Małgorzata nie podzieliła się ze swoimi obserwatorami informacjami o tym, jaki film wybrała wraz z Andrzejem. Nie ulega jednak wątpliwości, że zwykły wypad do kina nieoczekiwanie nabrał znacznie bardziej romantycznego charakteru.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić