Pobili czarnoskórego piłkarza. Trzech zatrzymanych, to nie koniec śledztwa
Policja zatrzymał trzech mężczyzn, którzy mieli pobić czarnoskórego piłkarza klubu Korona Piaski. Obecnie śledczy wyjaśniają sprawę. Niewykluczone, że konsekwencje poniesie także sam poszkodowany.
Do zdarzenia doszło w nocy z 4 na 5 września. Policja otrzymała zgłoszenie o bójce na ulicy Paderewskiego w centrum Poznania. Przed jednym z klubów leżał nieprzytomny, czarnoskóry piłkarz.
Pobili czarnoskórego piłkarza
Zawodnik klubu Korona Piaski został natychmiast zabrany do szpitala. Z jego relacji wynika, że poszedł do lokalu na ulicy Paderewskiego w Poznaniu, gdzie został zaczepiony przez dwóch mężczyzn. Ochroniarze wyprosili wszystkich na zewnątrz i wtedy zawodnik został pobity. Oprócz dwóch napastników, włączyło się w to kilka innych osób.
Czytaj także: Skandal w Poznaniu. Piłkarz z Sudanu brutalnie pobity
Policjanci mieli tylko szczątkowe informacje na temat samego zdarzenia i wyglądu sprawców. Z informacji przekazanych w trakcie rozmowy z pokrzywdzonym wynikało, że było ich co najmniej sześciu, a sam atak był dokonany na tle rasistowskim - informuje tvn24 Marta Mróz z poznańskiej policji.
Napastników było trzech. Zostali zatrzymani i usłyszeli już prokuratorskie zarzuty pobicia i uszkodzenia ciała. Mają także dozór policji i zakaz zbliżania się do poszkodowanego. Śledczy wciąż ustalają czy atak miał podłoże rasistowskie.
Czytaj także: Wzruszający gest Marcina Gortata. Obudził się i pierwsze co zrobił, to pomógł chorej Amelce
Policjanci dotarli do zapisu z kamer monitoringu z którego wynika, że przebieg zdarzenia różni się od dotychczas opisywanego przez pokrzywdzonego. Postępowanie dotyczy uszkodzenia ciała. Teraz śledczy zajmą się wyjaśnieniem jego udziału i roli w tym zajściu - dodaje Mróz.
To oznacza, że nie wszystko przebiegało tak jak opisuje pokrzywdzony. Niewykluczone, że wkrótce także on usłyszy zarzuty.