LAK| 

Polacy rezygnują z gry w lidze rosyjskiej. "To nam się nie opłaci, ale..."

Enea Zastal BC Zielona Góra, zespół koszykarski, nie będzie dłużej występował w lidze rosyjskiej VTB. Polacy mogą na tym stracić finansowo, ale nikt o tym w klubie nie myślał podczas podejmowania decyzji. Liczyły się inne wartości.

Polacy rezygnują z gry w lidze rosyjskiej. "To nam się nie opłaci, ale..."
Conner Frankamp (R) of Zenit and Nemanja Nenadic of Zielona Gora (GETTY, NurPhoto)

Wicemistrz Polski Enea Zastal BC Zielona Góra poinformował, że zawiesza uczestnictwo w rozgrywkach rosyjskiej ligi VTB (sponsorem ligi jest rosyjski bank VTB) koszykarzy z powodu agresji Rosji na Ukrainę. Wcześniej z rywalizacji wycofał się także estoński klub BC Kalev Tallinn/Cramo.

W piątek klub wydał oświadczenie, w którym jasno wyraził swoje stanowisko: "W tej chwili są jednak sprawy ważniejsze niż koszykówka. Jesteśmy przeciwko przemocy i wojnie".

Finansowe reperkusje?

W klubie nie mają wątpliwości, że to była jedyna i słuszna decyzja. Podobnie twierdzą trenerzy i zawodnicy. Sęk w tym, że za tą decyzją mogą pójść różnego rodzaju reperkusje, w tym także finansowe i organizacyjne. Tego nie kryje w rozmowie z WP SportoweFakty Janusz Jasiński, właściciel zielonogórskiego klubu.

Pewnie, że idą za tym reperkusje finansowe, ale za wszystkim idą. Za "wojną" z prezydentem Zielonej Góry, Januszem Kubickim, o wolność klubu też szły. Nie chcę porównywać tych sytuacji, ale jednak tamta decyzja, by nie dać się podporządkować, też miała znamiona "politycznej" - podkreśla Jasiński.

Nikt o tym w klubie nie myślał podczas podejmowania decyzji. Liczyły się inne wartości.

Będziemy mieli mniejsze przychody, ale za tym idą też mniejsze wydatki m.in. z powodu braku wyjazdów do Rosji. Podsumowując: nasza decyzja o zawieszeniu uczestnictwa nie była w ogóle rozważana pod kątem finansowym. To na pewno nam się nie opłaci, ale w życiu są ważniejsze wartości - zauważa.

Mogę zdradzić, że w tym tygodniu - w parametrze finansowym - może wydarzyć się coś bardzo dobrego. Nic więcej nie powiem, duże sprawy lubią ciszę - komentuje Janusz Jasiński.

Zielonogórski klub rozgrywa czwarty sezon na parkietach ligi VTB.

Zobacz także: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry (wideo)
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić