Porównał Szpilę do Lewandowskiego. "Żadnych fanaberii nie będzie"

6

Artur Szpilka powraca do KSW, a włodarze tej federacji nie kryją dużego zadowolenia z tego faktu. Martin Lewandowski w programie "Oktagon Live" porównał go nawet do Roberta Lewandowskiego. W nietypowym kontekście.

Porównał Szpilę do Lewandowskiego. "Żadnych fanaberii nie będzie"
Artur Szpilka stoczy dwie kolejne walki w KSW (Instagram)

Artur Szpilka ma już za sobą dwie walki w MMA. Pierwszą stoczył w barwach KSW (pokonał Siergieja Radczenko), a później podpisał kontrakt z High League (pokonał przed czasem Denisa Załęckiego). Po zakończeniu drugiej walki były pięściarz mówił, że źle czuje się w świecie freak fightowych organizacji.

Zdradził, że póki co zamierza rozwijać się w MMA tylko w barwach KSW. Kilkanaście dni temu zdradził, że swoją kolejną walkę stoczy w styczniu 2023 roku. Jego rywal jest jednak nieznany. Zadowolony z takiej decyzji Szpilki jest współwłaściciel KSW, Martin Lewandowski. W programie "Oktagon Live" na Kanale Sportowym występ Szpilki w High League określił "nieszczęsnym".

Uważam, że mu to nic nie daje. To jest tak jakby – patrząc teraz na Roberta Lewandowskiego – zagrał teraz w jakiejś okręgowej lidze, albo kopał piłkę na pokazie cyrkowym - porównał Lewandowski.

Współwłaściciel KSW jest przekonany, że jedynym czynnikiem, dla którego "Szpila" zdecydował się na walkę we freakowej organizacji, były finanse.

Oczywiście, dlatego to był taki aspekt. Ale moja rozmowa ze Szpilą trwa pięć lat, odkąd w ogóle pierwszy raz się spotkaliśmy. Wtedy w ogóle na horyzoncie żadnych tego rodzaju freakowo-fejkowych historii nie było, więc nie było tematu - powiedział.

Lewandowski zdradził jednocześnie, że Szpilka podpisał kontrakt z KSW na dwie kolejne walki. Pierwsza w styczniu, a termin drugiej najprawdopodobniej zależał będzie od przebiegu wcześniejszego pojedynku.

Już żadnych fanaberii po drodze nie będzie - skwitował współwłaściciel organizacji KSW.
Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Fury w swoim stylu zakpił z ukraińskiego mistrza
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić