Pożar w hotelu Cristiano Ronaldo
Jeden z hoteli, którego właścicielem jest Cristiano Ronaldo, stanął w płomieniach i dymie. Szybka akcja gaśnicza sprawiła, że w pożarze doszło tylko do szkód materialnych. Nikt z personelu, ani gości obiektu nie ucierpiał.
Cristiano Ronaldo zarobił fortunę w czasie kariery sportowca. Podpisywał lukratywne kontrakty z klubami, a także umowy reklamowe. Choć aktualnie kapitan reprezentacji Portugalii nie należy już do topu piłkarzy na świecie, to rozpoznawalności mogą mu pozazdrościć zawodnicy największych klubów.
Sam Cristiano Ronaldo gra w saudyjskim Al-Nassr i w wieku 40 lat blisko mu do zakończenia profesjonalnej kariery. Niemal na pewno Portugalczyka będzie można po raz ostatni zobaczyć w mistrzostwach świata w 2026 roku. Gospodarzami mundialu będą Kanada, Stany Zjednoczone oraz Meksyk.
Jak wypada robot Eufy X10 Pro Omni? Tych funkcji zabrakło
Piłkarz zainwestował pieniądze w biznesy w kilku branżach. Jedną z nich jest branża hotelarska, a Cristiano Ronaldo jest współwłaścicielem sieci Pestana CR7. Sieć składa się z sześciu budynków, a jeden z nich znajduje się w Marrakeszu w Maroku. W weekend uległ on częściowemu zniszczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z informacjami "Metropoles", straty materialne są pokaźne. Najpewniej w najbliższym czasie wszystkie rezerwacje w hotelu w Marrakeszu zostaną anulowane, ponieważ konieczne będzie przeprowadzenie remontu.
Jednocześnie, w wyniku pożaru nie ucierpiał nikt z personelu, ani gości obiektu. Kluczowa była szybka reakcja służb ratunkowych, które zlokalizowały i ugasiły ogień.
Pozostałe hotele Pestana CF7 znajdują się w Funchal, Lizbonie, Madrycie, Paryżu oraz Manchesterze. Sieć zapowiada rozwój także w innych krajach. O ekspansji marki ma zdecydować Cristiano Ronaldo w porozumieniu z menedżerami, którzy badają rynek.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego