Pudzianowski zamknął usta hejterom. "Pójdę na pierwszą linię"

Mariusz Pudzianowski zdecydował się odpowiedzieć internautom, którzy zwracali się do niego w nieprzychylnych komentarzach. "Pudzian" powiedział, co zrobiłby w przypadku wojny. W wielkich słowach podsumował również postawę braci Kliczko.

Pudzianowski zamknął usta hejterom. "Pójdę na pierwszą linię"
Mariusz Pudzianowski zabrał głos ws. wojny (Instagram)

Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Wydarzenia te są szeroko komentowane niemal na całym świecie. Głosu w sprawie trwającej wojny długo nie zabierał Mariusz Pudzianowski. Teraz się to zmieniło.

"Pudzian" odpowiedział na komentarze internautów, którzy zarzucali mu, że w razie konfliktu zbrojnego w Polsce, nie stanąłby do walki za ojczyznę. Zawodnik MMA odniósł się przy okazji do postawy braci Kliczko, którzy bronią Ukrainy.

Pudzianowski o wojnie. Padły mocne słowa

Bardzo dużo pytań zadajecie w komentarzach, a co jeden mądrzejszy chce mnie pouczać, co ja mam robić. Jeden i drugi, nie pouczaj mnie, bo prędzej ja bym stanął na tej pierwszej linii niż ty - powiedział Pudzianowski.
Mi podoba się bardzo podejście braci Kliczko. Walczyli w ringu o swój kraj, pod swoją flagą. Ja mam podobnie. (…) Moją ojczyzną jest Polska, tu byłem wychowany i tu zostanę. Nie spakuję walizek. Pójdę na pierwszą linię i będę bronił kraju - mówił dalej.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Na tym "Pudzian" nie skończył. Dodał, że najbardziej irytują go pseudobohaterowie.

W d**** byli, g**** mogą poza tym czczym gadaniem - powiedział Pudzianowski.

W krótkim czasie jego nagranie obejrzano w sieci ponad 100 tys. razy. Zaroiło się także od komentarzy chwalących "Pudziana" za jego mocne słowa.

Zobacz także: Apel Ukrainy do rosyjskich żołnierzy. "Bardzo dobra zagrywka, naprawdę cwana"
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić