LAK| 
aktualizacja 

Pudzianowski zgasił hejtera. Nie miał dla niego litości!

62

Znany sportowiec ciętą ripostą wyjaśnił hejtera, który w sposób krytyczny wypowiedział się na temat jego pierwszej walki w klatce MMA z Marcinem Najmanem. Mariusz Pudzianowski nie gryzł się w język!

Pudzianowski zgasił hejtera. Nie miał dla niego litości!
Pudzianowski (KSW)

Mariusz Pudzianowski międzynarodową karierę zrobił w strongmenach, gdzie pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo świata. Potem przerzucił się na MMA i błyskawicznie stał się jedną z największych gwiazd tej dyscypliny w Polsce.

Polak na pierwszym miejscu stawia kontakt z fanami. Na każdym spotkaniu nie unika zdjęć, autografów czy krótkich rozmów. Kibice mogą na niego liczyć.

Pudzianowski jest także bardzo aktywny w sieci. Chętnie wrzuca zdjęcia z treningów, walk czy dalekich wyjazdów. Ale jest też człowiek, że jak mu coś nie podoba, to wprost o tym mówi czy pisze. Tak było w przypadku jednego z komentarzy pod jego archiwalną walką z Marcinem Najmanem.

Pudzianowski zgasił hejtera

"12 lat temu doszło do tej awantury i wszystko się zmieniło. Mariusz Pudzianowski vs Marcin Najman" - czytamy na facebookowym koncie KSW, gdzie przypomniano walkę (patrz poniżej) z gali, która miała miejsce 11 grudnia 2009 r.

"To nie jest walka, to jest okładanie cepami i tyle żadnego stylu walki" - napisał jeden z internautów pod wpisem na Facebooku.

Długo na odpowiedź Pudzianowskiego nie musieliśmy czekać. Zawodnik MMA wyjaśnił hejtera, nie gryzł się w język.

"Na takich jak ty pierdnięcie by starczyło po co cepy" - napisał w swoim stylu.

Dziś Pudzianowski ma 44 lata. Jego dotychczasowy bilans walk w klatce to: 17 zwycięstw, 6 porażek i 1 "no contest".

Zobacz odpowiedź Pudzianowskiego (za Facebook / "Super Express"):

Zobacz także: Jest na ustach całego świata. Co za gol! (wideo)
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić