Reprezentant Polski ujawnił. "Coś się we mnie wypaliło"

Jan Bednarek udzielił wywiadu Tomaszowi Włodarczykowi na kanale Meczyki na YouTube. W rozmowie z dziennikarzem otworzył się na temat problemów, które doprowadziły do zmiany klubu.

WARSAW - (lr) Jan Bednarek of Poland, Robert Lewandowski of Poland during the UEFA Nations League match between Poland and the Netherlands at PGE Narodowy Stadium on September 22, 2022 in Warsaw, Poland. KOEN VAN WEEL (Photo by ANP via Getty Images)Jan Bednarek opowiedział o swoich problemach (Photo by ANP via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | ANP

Jan Bednarek znalazł się w 26-osobowej kadrze reprezentacji Polski na zbliżające się mistrzostwa świata w Katarze. Jeszcze niedawno jego pozycja w drużynie narodowej była wręcz niepodważalna. Bednarek był podstawowym obrońcą i nikt nie wyobrażał sobie Biało-Czerwonych bez niego.

Problemy zaczęły się wtedy, gdy Bednarek został wypożyczony z Southampton do Aston Villi. Liczył na regularną grę w nowych barwach, ale było zupełnie odwrotnie. Reprezentant Polski nie przekonał do siebie ani poprzedniego, ani aktualnego menadżera klubu. W efekcie na mundial pojedzie bez rytmu meczowego, co martwi i trenera Czesława Michniewicza, i kibiców.

W rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem na kanale Meczyki na YouTube, Bednarek wprost opowiedział o powodach zmiany klubu. Piłkarz nie widział innego rozwiązania.

Musiałem po prostu odejść i robiłem wszystko, żeby do tego doszło. Miałem z tyłu głowy, że są mistrzostwa świata, ale najważniejsze jest to, żeby czerpać radość z życia i żeby rodzina była szczęśliwa. To jest moja kariera i ja biorę za nią odpowiedzialność - przyznał.

26-latek zdradził, że nadszedł moment, kiedy w Southampton przestał być szczęśliwy on sam, a także jego rodzina. I choć podkreśla swoją wdzięczność dla klubu, który dał mu szansę w Premier League, potrzeba zmiany była wyjątkowo silna.

Coś się we mnie wypaliło. Uważam, że zostając w Southampton byłbym w jeszcze gorszej mentalnej dyspozycji i ta zmiana była dla mnie konieczna - dodał.

W niedzielę Aston Villa rozegrała swój ostatni mecz ligowy przed przerwą na mistrzostwa świata. Polak spędził go na ławce rezerwowych. Znów nie zagrał ani minuty. Szansę gry otrzyma dopiero w towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Chile (16 listopada). Michniewicz będzie chciał wówczas ocenić, jak bardzo piłkarz będzie w stanie pomóc kadrze na rozpoczynającym się 20 listopada mundialu.

Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to (WIDEO)

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową