Skandal na na trybunach. Polski kibic napisał, co się stało

Mężczyzna z Polski twierdzi, że został we wtorek wyrzucony ze stadionu w Dortmundzie przez ochronę. Sprawę zgłosił niemieckiej policji. Reprezentacja Polski we wtorek zremisowała na tym stadionie z Francją (1:1).

Skandal na meczu w Dortmundzie. Polak wyrzucony ze stadionuSkandal na meczu w Dortmundzie. Polak wyrzucony ze stadionu
Źródło zdjęć: © Getty Images
Jakub Artych

Reprezentacja Polski znów na fazie grupowej zakończyła udział w mistrzowskiej imprezie. Mimo iż był to tylko mecz przysłowiowy honor, na trybunach w Dortmundzie pojawiło się wielu kibiców Biało-Czerwonych.

Wśród nich był pan Maciej z synem, jednak nie będą tego meczu wspominać miło. Z jego relacji na platformie X dowiadujemy się, że zostali wyrzuceni ze stadionu.

Wyrzucono mnie z synem ze stadionu w Dortmundzie, tylko dlatego, że poprosiliśmy o numer służbowy ochroniarza, który zachował się bardzo niegrzecznie. Mój syn zapisał w telefonie numer jego kamizelki - rozpoczął swój wpis w sieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Groźne odkrycie operatora koparki. Natychmiast wezwał służby

Jak dodał w kolejnym wpisie, tak tej sprawy nie zostawi i już złożył odpowiednie zawiadomienie na policji.

Ochroniarz wyrwał mu telefon i zmusił do udostępnienia wszystkich haseł. Po zwróceniu uwagi i prośbie o wezwanie policji, zostaliśmy usunięci ze stadionu - wyjaśnia.

Już kilka godzin przed meczem okolicę stadionu i centrum miasta opanowali kibice Biało-Czerwonych. Dla Polaków był to najdalszy wyjazd, bowiem Dortmund oddalony jest od Warszawy o ponad 1000 km.

Euro 2024. Polacy uratowali honor z Francją

Dla reprezentacji Polski mecz z Francją nie miał już żadnego znaczenia, jeśli chodzi o przyszłość na Euro 2024. Z kolei Trójkolorowi musieli wygrać, by zająć pierwsze miejsce w grupie i trafić do łatwiejszej części drabinki w fazie pucharowej.

Przebieg meczu był jednak zaskakujący. Przez długi czas Francuzi nie byli w stanie wyprowadzić groźnych ataków. Gdy już pojawiały się celne strzały, to znakomicie w bramce spisywał się Łukasz Skorupski.

Dopiero rzut karny podyktowany po faulu Jakuba Kiwiora zmienił sytuację i pozwolił Les Blues objąć prowadzenie. Polacy nie poddali się i po rzucie karnym wyrównał Robert Lewandowski. Taki wynik jest z pewnością ogromną niespodzianką.

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle