Szpilka wejdzie do klatki KSW. "Przychodziłem i mówiłem: p... to"

26

Kilka dni temu Artur Szpilka potwierdził, że zostawia boks i przechodzi do MMA. Wkrótce zadebiutuje w federacji KSW. W rozmowie ze sport.tvp.pl opowiedział o kulisach swoich początków z mieszanymi sztukami walki.

Szpilka wejdzie do klatki KSW. "Przychodziłem i mówiłem: p... to"
Artur Szpilka (Getty Images)

18 czerwca w Toruniu Artur Szpilka zadebiutuje w KSW, a zarazem w MMA. Były już pięściarz w formule mieszanych sztuk walki zmierzy się z Serhijem Radczenką. O tej walce mówiło się już od dawna, teraz staje się faktem.

18 czerwca debiutuję, z czego bardzo się cieszę. Prawdopodobnie moim przeciwnikiem będzie Serhij Radczenko, z którym już walczyłem - przyznał Szpilka w rozmowie ze sport.tvp.pl.

Szpilka ma za sobą walkę z Radczenką w formule bokserskiej. W 2020 roku Polak wygrał na punkty, choć to był bardzo kontrowersyjny i mocno krytykowany werdykt. Już po tej potyczce mówiło się o rewanżu, ale wtedy nikt nie spodziewał się, że dojdzie do niego w MMA.

Debiut będzie pierwszą weryfikacją w nowej formule. Tym bardziej, że Radczenko ma już doświadczenie w MMA. Choć początki nie były łatwe, Polak czuje się gotowy na to wyzwanie.

Przez pierwszy miesiąc przychodziłem i mówiłem: "p... to, to chyba nie dla mnie". Jakieś partery, nie partery... Ale z tygodnia na tydzień zacząłem to rozumieć, a teraz zaczyna mi się to podobać - zdradził.

Szpilka nie kryje też, że o MMA nie myśli w stu procentach poważnie pod względem sportowym. Traktuje to w kategorii przygody, ale nie wyklucza, że nowa pasja przerodzi się w coś więcej.

Zobacz także: Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić