To trzeba zobaczyć. Tak Niemiec zareagował na porażkę z Kubackim

16

Po ponad czterech miesiącach od startu Pucharu Świata Dawid Kubacki wciąż utrzymuje świetną formę. W czwartek w wielkim stylu wygrał w Lillehammer, hitem sieci jest mina Markusa Eisenbichlera, gdy przegrał z Polakiem.

To trzeba zobaczyć. Tak Niemiec zareagował na porażkę z Kubackim
Dawid Kubacki i Markus Eisenbichler (Instagram, 2022 Getty Images)

Mało kto się spodziewał, że czwartkowy konkurs na skoczni olimpijskiej w Lillehammer może zakończyć się w tak świetnym stylu dla polskich skoczków. Dwa dni wcześniej Biało-Czerwoni zaliczyli bowiem katastrofalny start i żadnego z nich nie było w pierwszej dziesiątce zawodów.

Po konkursie Thomas Thurnbichler zwołał specjalne zebranie ze swoimi podopiecznymi. Młody austriacki trener zaapelował do swoich skoczków, by w końcówce sezonu ci bardziej cieszyli się skokami. Przemowa 33-letniego szkoleniowca podziałała błyskawicznie.

Dwa dni później Polacy skakali tak, że ręce same składały się do oklasków. Przede wszystkim zachwycił Dawid Kubacki, któremu skoki na 137,5 oraz 138,5 metra zagwarantowały szóste w tym sezonie zwycięstwo i 15 miejsce na podium. Na półmetku mistrz świata zajmował 4. miejsce, ale w finale wyprowadził nokautujący cios dla rywali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę

Puchar Świata. Tak zachował się Eisenbichler po świetnym skoku Kubackiego

Furorę w sieci robi przede wszystkim reakcja Markusa Eisenbichlera na drugi skok Kubackiego. Niemiec tuż przed naszym reprezentantem huknął aż 146 metrów. Wyrównał rekord skoczni, ale miał świetne warunki i do tego ogromne kłopoty z lądowaniem.

Do tego skakał z wyższej belki i dlatego 138,5 metra Kubackiego (skakał zaraz po Niemcu) wystarczyło mu, by zdecydowanie pokonać niemieckiego skoczka. Sam Eisenbichler (ostatecznie czwarty) też świetnie zdawał sobie z tego sprawę, o czym świadczy jego reakcja. Spójrzcie:

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Po czwartkowym triumfie w Lillehammer Dawid Kubacki wciąż jest w grze o końcowe podium Raw Air. Na razie zajmuje 4. miejsce, ale do trzeciego Stefana Krafta traci niespełna 20 punktów. Tymczasem od piątku do niedzieli skoczkowie rywalizować będą na obiekcie do lotów, gdzie można zarówno wiele zyskać jak i dużo stracić.

Autor:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić