aktualizacja 

W październiku poskładał go koronawirus. Teraz wygrał zawody Pucharu Świata

4

Ten skoczek na własnej skórze przekonał się, jak koronawirus może spustoszyć organizm. Słoweniec Ziga Jelar zachorował, wirus pokrzyżował jego przygotowania do sezonu. Mimo to zawodnik i tak wdrapał się na szczyt.

W październiku poskładał go koronawirus. Teraz wygrał zawody Pucharu Świata
Ziga Jelar EPA/ANTONIO BAT Dostawca: PAP/EPA. (PAP, PAP/EPA/ANTONIO BAT)

Ziga Jelar długo nie był brany pod uwagę jeśli chodzi o skład Słoweńców na zawody Pucharu Świata 2021/22 w skokach narciarskich. Wszystko przez koronawirusa, którego przeszedł w październiku. Wirus spustoszył jego organizm i wyłączył z możliwości normalnych przygotowań do sezonu.

Byłem szczerze zaskoczony, że wirus może w ten sposób zaatakować tak młodego sportowca. Chcę teraz tylko szybkiego powrotu do zdrowia i odzyskania spokoju - pisał w mediach społecznościowych.

W rozmowie z portalem svet24.si Jelar wyjawił, jak przebiegła u niego choroba.

Przez dziesięć dni utrzymywała się u mnie 40-stopniowa gorączka, kaszel, bóle głowy. To wszystko całkowicie mnie wyczerpało. Nastąpiła także utrata wagi. Szybko się męczyłem - mówił.

Ostatecznie przezwyciężył wszystkie przeciwności losu. Z każdym etapem sezonu 2021/22 można było dostrzec u niego progres. Na najwyższy poziom wszedł na skoczniach mamucich. Przed tygodniem, w Oberstdorfie, zajął drugie miejsce w zawodach indywidualnych.

W piątek z kolei, już przed własną publicznością, w Planicy, odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w Pucharze Świata. Na półmetku był drugi, ale w finale huknął 239 metrów. W sumie czterech Słoweńców znalazło się na czterech pierwszych miejscach.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Problemy Igi Świątek podczas dekoracji. Tego się nie spodziewała (wideo)
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić