W takiej formie jest Conor McGregor. Pokazał nagranie z treningu
Minął już ponad rok od ostatniej walki Conora McGregora z Dustinem Poirierem, w której doznał fatalnej kontuzji nogi i zanotował szóstą w karierze porażkę. Po urazie najwyraźniej nie ma już śladu, czego dowodem ma być ostatnie nagranie, jakie "Notorius" zamieścił w mediach społecznościowych. Dodał do niego dopisek... "gołe pięści".
Conor McGregor to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników w światowym MMA. W zawodowym oktagonie zadebiutował w marcu 2008 roku, kiedy przez techniczny nokaut pokonał Gary'ego Morrisa na gali Cage of Truth 2.
Ostatnio nie wiodło mu się jednak najlepiej. W 2018 roku przegrał z Chabibem Nurmagomiedowem. Wrócił dopiero po blisko osiemnastu miesiącach, aby pokonać Donalda Cerrone.
Później dwukrotnie mierzył się z Dustinem Poirierem. W obu przypadkach musiał uznać jego wyższość - najpierw został znokautowany, a pół roku później doznał fatalnej kontuzji nogi, po której musiał wycofać się z walki.
Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy i z kim zmierzy się "Notorius" w kolejnej walce. Irlandczyk nie daje jednak o sobie zapomnieć. Jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie regularnie chwali się m.in. drogimi zabawkami.
Powrót McGregora? Jest nagranie z treningu
30 lipca zamieścił na Instagramie nagranie z treningu. Gołymi pięściami uderzał w worek. Trzeba przyznać, że dysponuje dużą siłą i w dalszym ciągu potrafi wyprowadzać szybkie ciosy. Imponuje także sylwetką.
Szef UFC Dana White ma nadzieję, że McGregor stoczy kolejny pojedynek jeszcze w tym roku lub na początku następnego. "Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej" - zapewnił z kolei "Notorius".
Jak podał portal mma.pl, niewielkie są szanse na walkę McGregora z Mateuszem Gamrotem. Polak podkreślił, że chce mierzyć się z zawodnikami ze światowej czołówki, a Irlandczyk w ostatnim czasie nie prezentował już najwyższej dyspozycji.