W tym domu wychowała się Imane Khelif. Trudno uwierzyć w jej historię

Imane Khelif została zawodową pięściarką pomimo sprzeciwu ojca. Algierka pochodzi z ubogiej wioski, w której każdy ojciec chce, by jego córka wyszła za mąż i rodziła dzieci. Wujek bokserki, Muhammad Khalif, opowiedział jej historię dla "Al Arabiya" oraz pokazał dom, w którym się wychowała.

Tak wygląda dom Imane Khelif w Algierii Tak wygląda dom Imane Khelif w Algierii
Źródło zdjęć: © Getty Images, X | AlArabiya_NAF, Richard Pelham
Karol Osiński

Imane Khelif wywołała duże kontrowersje po jej walce przeciwko Angeli Carini. Włoszka przerwała walkę po 26. sekundach, twierdząc, że nigdy nie przyjęła tak mocnych ciosów. Dodała, iż "bała się o własne życie". Od tamtej pory wybuchły wątpliwości ws. płci algierskiej pięściarki.

Międzynarodowa Federacja Bokserska (IBA) wykazała w teście płci w 2022 r., że reprezentantka Algierii ma chromosom XY i nie pozwoliła jej na starty w federacji IBA. Natomiast pod koniec lipca 2024 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOI) orzekł, że bokserka jest kobietą i powinna mieć możliwość rywalizacji jako kobieta, choć wiele osób w to wątpi.

Korzystając z okazji, że wokół Imane Khelif zrobiło się głośno, dziennikarze "Al Arabiya" wybrali się do jej rodzinnej miejscowości Biban Mesbah w Algierii, znajdującej się nieopodal miasta Tijarat. To właśnie tam rozpoczęła się jej historia ze sportami siłowymi. Zgodnie z opowieściami jej wuja, młoda bokserka była w stanie pokonać ponad dwugodzinną trasę na piechotę, by dostać się na siłownię, lub oczekiwała wiele godzin na przyjazd autobusu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie Kibice wspierają Anitę Włodarczyk. Radosny taniec Novaka Djokovicia

Odwiedzili dom Imane Khelif. Ojciec nie chciał, by uprawiała boks

Dorastała w środowisku, w którym żadna z młodych dziewcząt nie była przymierzana do zostania zawodowym sportowcem. Zdecydowana większość była wychowywana na tamtejszych tradycyjnych wartościach, zgodnymi z religią. Rodziny nie wyobrażały sobie, by którakolwiek z nich została zawodowym sportowcem, a tym bardziej, by uprawiała sporty walki.

Tutejsi ludzie nie akceptują pomysłu boksowania przez dziewczynę. Nawet jej ojciec się nie zgadzał i walczył o to. Chciał ją widzieć jak każdą inną kobietę z wioski lub dziewczynę, czekającą na pana młodego i wychodzącą za mąż. Prosiłem go, by pozwolił jej na uprawianie ulubionego hobby, jakim jest sport - powiedział wujek Imane Khelif dla "Al Arabiya".

Warunki życia również działały na niekorzyść Imane Khelif. Dorastała z trzema siostrami i jednym bratem. Jej ojciec nie miał dużych dochodów, a matka chorowała, co zmusiło mistrzynię boksu do wykonywania prostych prac, aby z jednej strony utrzymać rodzinę, a z drugiej oszczędzać pieniądze na dojazdy, do Tijaratu na treningi. Sąsiedzi bokserki przekazali, że widywali ją jako małą dziewczynkę, grającą w piłkę nożną, lecz z biegiem lat interesowała ją wyłącznie siłownia.

Była energiczną dziewczyną. Sprzedawała chleb w okolicy oraz surowce wtórne. Wszystko wskazywało na to, że wiele osiągnie - cytuje słowa sąsiada pięściarki wspomniane źródło.
Imane Khelif i Angela Carini
Imane Khelif i Angela Carini © Getty Images | 2024 Anadolu

Dziennikarze porozmawiali również z młodszym, niespełna dziesięcioletnim bratem Imane Khelif. Pytany o to, czy jest dumny ze swojej siostry, odpowiedział: - Teraz wszyscy są dumni z mojej siostry, jakby była siostrą każdego Algierczyka. Dodał, że wszyscy bardzo przeżywali jej ćwierćfinałową walkę w igrzyskach olimpijskich z Luką Anną Hamori. W ich domu zapanowała wyjątkowa atmosfera.

Mieszkańcy wioski wykorzystali obecność dziennikarzy, apelując, do władz, by zapewnili im odpowiedni dostęp do wody pitnej oraz transport. - Zapewnijcie nam to, a będziemy "produkowali" dziesiątki bohaterów, takich jak Imane - czytamy.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"