Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Walka Najmana była ustawiona?! Szczera odpowiedź zawodnika

57

Niespełna dwadzieścia sekund trwała powrotna walka Marcina Najmana. Podczas gali WOTORE 6 "El Testosteron" zmierzył się z szefem organizacji Fight Exclusive Night (FEN) Pawłem Jóźwiakiem. Pojawiło się później sporo opinii, że cały pojedynek był ustawiony - Jóźwiak potrzebował tylko jednego ciosu, aby powalić swojego bardziej doświadczonego rywala. Teraz Najman zabrał głos w tej sprawie.

Walka Najmana była ustawiona?! Szczera odpowiedź zawodnika
Marcin Najman przegrał kolejną walkę (Instagram)

Nie udało się Marcinowi Najmanowi przedłużyć zwycięskiej passy. Przypomnijmy, że podczas gali MMA-VIP 3 pokonał przez techniczny nokaut gwiazdę programu "Chłopaki do wzięcia" Ryszarda Dąbrowskiego. Pół roku później, również na organizowanej przez siebie gali, wygrał z Mirosławem "Miśkiem z Nadarzyna" Dąbrowskim.

W październiku powrócił do sportów walki. Jego rywalem był szef organizacji Fight Exclusive Night (FEN) Paweł Jóźwiak. O ich pojedynku mówiło się od dłuższego czasu, początkowo jednak wydawało się, że zmierzą się dwukrotnie - na własnych galach.

Stało się jednak inaczej. Obie strony ustaliły, że do walki dojdzie na "neutralnym" gruncie. Zmierzyli się ze sobą na gali WOTORE, gdzie rywalizacja toczy się na gołe pięści.

"El Testosteron" był bez szans. Już pierwszy cios powalił go na deski. Później Jóźwiak dołożył kilka kolejnych uderzeń, a sędzia przerwał pojedynek po niespełna dwudziestu sekundach. Już kilka godzin później pogratulował mu wygranej i zapowiedział, że umówili się na rewanż.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Siatkarz romantyk. Taką niespodziankę sprawił partnerce

Marcin Najman skomentował porażkę

W międzyczasie pojawiły się zarzuty, że ich pojedynek był "ustawką". W końcu głos w tej sprawie zabrał sam Marcin Najman. Zdobył się na szczerą odpowiedź.

Gdyby to była ustawiona walka, to byłoby mi dużo lżej na sercu - powiedział w programie "Koloseum".
Nie było tak! Przewróciłem się po ciosie, który nie wiem nawet, jak nazwać. Podbródkowy czy koślawy cios zamykający szafkę - dodał "El Testosteron".

Podkreślił, że cios trafił go idealnie. Potwierdziło to jego opinię, że nie trzeba bić mocno, ale celnie. Przyznał także, że to jego pierwsza porażka przez nokaut.

Autor: KOZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 11.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Lecieli z Warszawy do ZEA. Boeing 737 nagle zmienił kurs. Kod "7700"
Nie żyje Elena Delle Piane. Była uwięziona w ciele dziecka
Przodują w statystykach. Dochodzi tam najczęściej do wypadków
Walka kierowców o pas na ulicy. Nagranie z Warszawy. "Frustrat z opla"
Taki klimat w Barcelonie. Yamal z Lewandowskim nagrani na ławce
Dzięki Puchaczowi mógł zostać bogaty. Zabrakło jednego ruchu
Nie zapewnili wsparcia psychologicznego. Matka podjęła dramatyczną decyzję
Miał 13 promili. Nie przeżył. Toksykolog: "Tylko jedno wytłumaczenie"
Dodaj do smalcu. Będzie kremowy i idealnie biały
Śnieżny Księżyc w lutym. Kiedy obserwować i co przyniesie?
Kiedy wysiewać seler? Ten termin jest kluczowy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić