Zamieszki w Brukseli. Policja musiała interweniować. Zatrzymano 10 osób
Przed finałem Pucharu Belgii w Brukseli doszło do zamieszek między kibicami Club Brugge i Anderlechtu. Interweniowała policja, aresztowano 10 osób. Kilka osób zostało rannych.
Najważniejsze informacje
- Zamieszki wybuchły przed finałem Pucharu Belgii w Brukseli.
- Policja aresztowała 10 osób, kilka zostało rannych.
- Starcia miały miejsce w różnych częściach miasta, w tym na stacji Ribaucourt.
W Brukseli, przed finałem Pucharu Belgii, doszło do poważnych zamieszek między kibicami Club Brugge i Anderlechtu. Pierwsze incydenty miały miejsce w okolicach Dworca Centralnego, gdzie niemal doszło do bezpośredniej konfrontacji między zwaśnionymi grupami.
Policja interweniowała na Rue Duquesnoy, aby zapobiec starciom. Funkcjonariusze zostali zaatakowani petardami, co zmusiło ich do użycia siły. W wyniku zamieszek dwie osoby zostały ranne, a około dziesięciu aresztowano.
Zamieszki w Brukselii po meczu. Aresztowano 10 osób
Kibice z Brugii, zmierzając pieszo do stadionu, napotkali miejscową młodzież w dzielnicy portowej, co doprowadziło do eskalacji napięcia. Na stacji Ribaucourt doszło do kolejnych starć, które skutkowały obrażeniami u kilku osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska liczą, że wygrają program Taniec z gwiazdami? Odpowiedź może was zaskoczyć!
Rzeczniczka policji Ilse Van de Keere potwierdziła, że podczas zamieszek użyto fajerwerków, co spowodowało ciężkie obrażenia u jednej z osób. Nagrania w mediach społecznościowych ukazywały brutalne starcia oraz osoby leżące na ziemi. Wielu mężczyzn przemieszczało się po ulicach Brukseli z zakrytymi twarzami.
Pomimo zamieszek, finał Pucharu Belgii odbył się zgodnie z planem. Club Brugge triumfowało nad Anderlechtem wynikiem 2:1. Michał Skóraś, zawodnik Club Brugge, całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.