Zawieszenie nie przeszkadza. Karaś zaatakuje rekord

Robert Karaś za pośrednictwem Instagrama oficjalnie poinformował, że 22 lutego rozpocznie swój pierwszy wyścig w tym roku. Ultratriathlonista został zawieszony przez federację IUTA (International Ultra Triathlon Association) na dwa lata za stosowanie dopingu, ale pozwala mu to na występy w innych organizacjach.

Na zdjęciu: Robert KaraśNa zdjęciu: Robert Karaś
Źródło zdjęć: © fot. Instagram

W maju 2023 roku Robert Karaś pobił rekord świata na dystansie 10-krotnego Iron Mana. Przepłynął 38 kilometrów, przejechał na rowerze 1800 km, a do tego przebiegł 422 km. I to w czasie 164 godzin, 14 minut i 2 sekund.

Dwa miesiące później okazało się, że w jego organizmie wykryto doping. W organizmie wykryto drostanolon, środek, który jest zaliczany do sterydów anaboliczno-androgennych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała

- Jestem zawieszony w jednej z federacji. Pojawiają się informacje, że przyznałem się do brania dopingu podczas zawodów w Brazylii. Ja się do tego nie przyznałem i nie przyznaje, wszystko co mówiłem było prawdą. Ani w trakcie przygotowań do zmagań w Brazylii nie brałem żadnych zakazanych substancji ani podczas wyścigu. Na testach wykryto to, co przyjmowałem przed walką (w federacji Fame MMA - przyp. red.). (...). Na każdym wyścigu grałem fair-play i tak będzie zawsze - podkreślił w ostatnim czasie Karaś w relacji na Instagramie.

Ultratriathlonista został zawieszony przez federację IUTA (International Ultra Triathlon Association) na dwa lata za stosowanie dopingu. Przez to jego wynik został usunięty z tabeli z rekordami. Jednak nie wymazano jego rekordowych rezultatów uzyskanych w 2-krotnym Ironmanie w 2019 roku i 3-krotnym w 2018.

W sobotę (10 lutego) Karaś zdradził plany dotyczące przyszłości. Jak się okazuje, jeszcze w tym miesiącu zobaczymy go w akcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała

"Nadszedł czas by walczyć. Zakończyłem przygotowania do pierwszego wyścigu w tym sezonie. Czuję się jednym z najbardziej wytrzymałych ludzi na świecie. 22.02 zaatakuję barierę 58h na dystansie 5xIM (19km pływania, 900 jazdy rowerem, 211 biegu). Jutro wylatujemy do Stanów żeby się zaaklimatyzować, delikatnie podtrzymać to co zostało już zrobione. Link do wyników podeślę przed startem" - napisał we wpisie na Instagramie.

W relacji na Instagramie Karaś przyznał, że nie mógł się doczekać kolejnego startu. Ciężko trenował i jest przygotowany, by ukończyć zmagania właśnie w czasie 58 godzin. Jeżeli ta sztuka mu się uda, to pobije dotychczasowy rekord o około 10 godz.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec