Szymon Michalski| 

Złapiesz się za głowę. Na premierę filmu założył zegarek za 2 mln zł

12

21 marca odbyła się premiera "Road House". Nie mogło na niej zabraknąć Conora McGregora, jednego z głównych bohaterów filmu. Uwagę fanów zwrócił zegarek zawodnika mieszanych sztuk walki. Ten warty jest krocie.

Złapiesz się za głowę. Na premierę filmu założył zegarek za 2 mln zł
Conor McGregor (Instagram, Conor McGregor)

"Road House" to nowa interpretacja filmu "Wykidajło", w którym główną rolę odgrywał Patrickiem Swayze. Teraz ta funkcja przypadła Jake'woi Gyllenhaalowi. Z kolei jego przeciwnikiem jest Conor McGregor, zawodnik mieszanych sztuk walki wagi piórkowej, lekkiej i półśredniej.

Irlandczyk rzecz jasna pojawił się na premierze filmu. Czujne oczy reporterów i fanów wychwyciły zegarek, który McGregor miał założony na ręce (zdjęcia możesz zobaczyć na końcu artykułu). Nie byłoby w tym nic intrygującego, gdyby nie jego wartość.

Zegarek jest marki Jacob & Co. Na jego tarczy widnieje podobizna Marlona Brando, nieżyjącego już amerykańskiego aktora i gwiazdy filmowej. Aby zakupić ten model, trzeba wyłożyć niemałą sumę. Wartość zegarka wynosi bowiem około 500 tysięcy dolarów (w przeliczeniu na polską walutę to ok. 2 miliony złotych).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Biało-Czerwone to barwy niezwyciężone"! Wielka radość kibiców po meczu z Estonią

Odtwarza utwór z filmu

Co ciekawe, zegarek ten ma wbudowaną rzadko spotykaną funkcję. - Jeśli naciśniesz przycisk z boku, odtwarzany zostanie utwór przewodni z Ojca Chrzestnego - powiedział McGregor w rozmowie z influencerem Chrisem Smoovem.

Dlaczego akurat utwór z Ojca Chrzestnego? Odpowiedź jest prosta. Marlon Brando, którego podobizna widnieje na tarczy wspomnianego zegarka, grał jedną z ról właśnie w tym filmie.

Przypomnijmy, że Conor McGregor w 2021 roku przeszedł na sportową emeryturę. To efekt koszmarnego złamania kości piszczelowej, którego doznał w starciu z Dustinem Poirierem. Irlandczyk zapowiedział jednak swój powrót do UFC.

Rywalem 35-latka ma być Michael Chandler. Choć do walki miało dojść w 2023 roku, to jednak ostatecznie do starcia nie doszło. Pojawiła się jednak nowa data: 29 czerwca w Las Vegas. Będzie to zwieńczenie słynnego International Fight Week. Pojedynek ma się odbyć w kategorii średniej.

Dla jednego z najpopularniejszych zawodników MMA na świecie będzie to wielki powrót po długiej przerwie. Warto przypomnieć, że w ciągu ostatnich sześciu lat stoczył tylko pięć pojedynków, z czego wygrał jeden - z Donaldem Cerrone.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić