Zrzuca brak rekordu świata na warunki w Paryżu

Ariarne Titmus jest jedną z gwiazd zawodów pływackich w igrzyskach olimpijskich Paryż 2024. Zdobyła już złoty oraz srebrny medal. Australijka zwraca jednak uwagę, że warunki w stolicy Francji "nie są dostosowane do osiągania najlepszych wyników".

Zrzuca brak rekordu świata na warunki w ParyżuAriarne Titmus w igrzyskach olimpijskich w Paryżu
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | RONALD WITTEK
2

Ariarne Titmus rozwinęła swoją wypowiedź i wskazała na warunki w wiosce olimpijskiej. Przypomnijmy, że część sportowców narzeka na przykład na konieczność spania na kartonowych łóżkach, które po zakończeniu igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich zostaną poddane recyclingowi.

Zdecydowanie jest to produkt stworzony z myślą o jak najwyższej wydajności. Warunki nie są jednak stworzone do osiągania najlepszych wyników. Igrzyska olimpijskie zawsze są sprawdzianem umiejętności, a tutaj dochodzą dodatkowe wyzwania - łóżka czy jedzenie. To jednak także piękno igrzysk - cytuje pływaczkę między innymi portal sportbible.com.

Urodzona w 2000 roku Australijka startowała również w poprzednich igrzyskach olimpijskich w Tokio. Ariarne Titmus zdobyła w Japonii w 2021 roku dwa złote, jeden srebrny i jeden brązowy medal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Multimedalistka powiększa kolekcję medali w Paryżu. W ostatnich dniach cieszyła się już ze zwycięstwa na 400 metrów stylem dowolnym, a także z drugiego miejsca na 200 metrów stylem dowolnym. W obu wyścigach nie pobiła rekordu świata, ani rekordu olimpijskiego, co tłumaczyła między innymi warunkami w wiosce.

Przyleciałam do Paryża, wiedząc już, jakie są emocje związane ze zdobyciem mistrzostwa olimpijskiego. Nadal jednak bardzo się z cieszę z każdego miejsca na podium. Trudno mi powstrzymać emocje w takich sytuacjach - opowiada Ariarne Titmus.

Australijka, jak większość sportowców, zdecydowała się na zakwaterowanie w wiosce olimpijskiej. Część utytułowanych uczestników igrzysk wybiera jednak pobyt w innych miejscach, a przykładami są Iga Świątek czy Novak Djoković.

Wybrane dla Ciebie

Rosyjska "flota cieni" na Bałtyku. Słowa gen. Polko zaskakują
Rosyjska "flota cieni" na Bałtyku. Słowa gen. Polko zaskakują
Podejrzewają pomór drobiu. W powiecie kieleckim wybito 28 tys. sztuk drobiu
Podejrzewają pomór drobiu. W powiecie kieleckim wybito 28 tys. sztuk drobiu
Zaginęła miesiąc temu. Policja publikuje wizerunek 16-latki
Zaginęła miesiąc temu. Policja publikuje wizerunek 16-latki
"Odesłano mnie z izby przyjęć". Pacjent z krwawieniem nie otrzymał pomocy
"Odesłano mnie z izby przyjęć". Pacjent z krwawieniem nie otrzymał pomocy
Jest strategicznym punktem. Na tej wyspie ćwiczą wojska brytyjskie i amerykańskie
Jest strategicznym punktem. Na tej wyspie ćwiczą wojska brytyjskie i amerykańskie
Nastolatkowie wspięli się na wieżę Bazyliki Mariackiej. Oto co stało się potem
Nastolatkowie wspięli się na wieżę Bazyliki Mariackiej. Oto co stało się potem
Zobaczyli bulwersujące nagranie. Niemcy piszą, co się stało w Polsce
Zobaczyli bulwersujące nagranie. Niemcy piszą, co się stało w Polsce
Uchwyciła go fotopułapka. To pierwszy taki przypadek w Beskidzie Wyspowym
Uchwyciła go fotopułapka. To pierwszy taki przypadek w Beskidzie Wyspowym
Dramat podczas juwenaliów. Pobity 21-latek przeszedł operację
Dramat podczas juwenaliów. Pobity 21-latek przeszedł operację
Francja: rządowy raport ostrzega przed Bractwem Muzułmańskim
Francja: rządowy raport ostrzega przed Bractwem Muzułmańskim
Jazda pod prąd na S17. Mogło dojść do tragedii
Jazda pod prąd na S17. Mogło dojść do tragedii
Przelał urzędowi o 1310 złotych za dużo. Teraz martwi się, że nie odzyska pieniędzy
Przelał urzędowi o 1310 złotych za dużo. Teraz martwi się, że nie odzyska pieniędzy