Fame MMA nie ma w ostatnich dniach dobrej passy. 2 października zapadł wyrok w sprawie zawodnika organizacji, Alberto Simao, któremu postawiono zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem marihuany oraz znieważenia funkcjonariusza.
W piątek gruchnęła informacja, że legendarny bokser - Tomasz Adamek jednak zawalczy w Fame MMA. Popularny "Góral" podpisał kontrakt na dwie walki, pierwsza z nich już w 2024 roku. Najwięcej mówi się o tym, że pierwszym rywalem Tomasza Adamka będzie gwiazdor KSW - Mamed Chalidow. Jest jednak jeszcze jeden zawodnik, który gotowy jest na pojedynek z byłym mistrzem.
Pojedynek Pawła Jóźwiaka z Michałem "Boxdelem" Baronem podczas Fime Friday Arena 2 przyniósł ogromne emocje. Włodarz Fame MMA w ostatniej sekundzie drugiej rundy znokautował Jóźwiaka, a w sieci pojawiły się spekulacje, że Jóźwiak w ciężkim stanie leży w szpitalu. Szybko do tych informacji odniosła się jego partnerka Anna Kokocińska.
Tomasz Adamek postanowił wznowić karierę i lada moment zobaczymy go w FAME MMA. Bez wątpienia wpływ na decyzję legendarnego pięściarza, by wejść do świata freak-fightów miały pieniądze. Szefowie federacji mieli zaproponować Adamkowi stawki, obok których trudno przejść obojętnie.
Tomasz Adamek znów zawalczy w boksie. Nie mówimy jednak o wznowieniu kariery zawodowej, bowiem 46-latek podpisał kontrakt z organizacją freak fightową - Fame MMA. Szerzej o powodach takiej decyzji opowiedział w wywiadzie z "Przeglądem Sportowym Onet".
Okres przedwyborczy to często czas, w którym partie rządzące starają się przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców. Tym razem nie jest inaczej: znów mamy wiele obietnic. Robert Pasut, youtuber i gwiazda Fame MMA, wprost powiedział, co sądzi o programach socjalnych Prawa i Sprawiedliwości.
Wielkimi krokami zbliża się jubileuszowa, 20. gala Fame MMA. Organizacja szykuje coś specjalnego na to wydarzenie. W piątek poznaliśmy pierwsze szczegóły.
Przed walką iskrzyło między Piotrem Liskiem a Dariuszem "Daro Lwem" Kazmierczukiem. W oktagonie lepszy okazał się pierwszy z wymienionych. A drugi z nich, mimo że notorycznie obrażał rywala, momentalnie zmienił swoje spojrzenie i zaczął mówić o nim w ciepłych słowach.
Josef Bratan wyrastał na gwiazdę polskich freak fightów. Raper szedł jak burza i bez problemu radził sobie z kolejnymi rywalami. W końcu jednak trafił na kogoś kto go powstrzymał. Zrobił to mistrz Fame MMA - Maksymilian Wiewiórka.
Przez lata Arkadiusz Tańcula marzył o wielkich sukcesach w sportach walki. Jednak droga do ich realizacji stała się teraz znacznie trudniejsza po bolesnej porażce na Fame Friday Arena 2. Po walce aktor próbował wyjaśnić przyczyny swojej niepowodzenia.
Walka Kacpra Błońskiego z debiutującym Danielem Ostaszewskim miała wiele znaków zapytania. Jak się okazuje, nie bez przyczyny. Bardziej doświadczony zawodnik brutalnie skończył zmęczonego rywala w co-main evencie Fame Friday Arena 2.
Martyna Janusz miała z przytupem wejść do Fame MMA. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. "Brylantynka" została brutalnie rozbita przez Agatę Fąk. W 3. rundzie miała już zupełnie dość i wręcz prosiła o przerwanie walki.
Walka Filipa Zabielskiego i Roberta Pasuta zapowiadała się niezwykle emocjonująco. Jednak klatka wszystko zweryfikowała i jedyna warta odnotowania akcja dotyczyła pokazania tylnej części ciała. Takich scen w polskich freak fightach jeszcze nie było.
Mąż Karoliny Pisarek osiągnął sukces w biznesie, a teraz jak burza idzie przez scenę freak fightów. Na otwarcie Fame Friday Arena 2 pewnie wygrał z gwiazdą Netflixa - Andrzejem Czyszem.
Wszystko wskazuje na to, że Joanna Jędrzejczyk nie wróci do profesjonalnego uprawiania sportu. Czy zobaczymy ją w świecie freak fightów w Polsce? Zawodniczka zabrała w tej sprawie stanowczy głos.
Podczas gali FAME MMA 19 Arkadiusz Tańcula pokonał w walce wieczoru Amadeusza "Ferrariego" Roślika. W piątek "Aroya" czeka kolejne wyzwanie w postaci Adriana "Polaka" Polańskiego. Zawodnik z Wieliczki pokazał zdjęcie z robienia wagi. Fani są przerażeni.
Popularny aktor nie daje jednak za wygraną i w myśl powiedzenia "do trzech razy sztuka", chce ponownie wejść do oktagonu. Ma już nawet przeciwników, z którymi chce walczyć.
Nie spodziewano się tematów politycznych na konferencji przed Fame Friday Arena 2. Jednak na jednym z paneli poruszono kwestię niedawnych komentarzy geopolitycznych Filipa Zabielskiego, który przedstawił niekwestionowane dowody.