24-letni tata zamieścił w mediach społecznościowych nagranie z przejażdżki swojego dziecka samochodem elektrycznym. Policjanci jeszcze tego samego dnia zapukali do drzwi młodego ojca.
W jednym z biur w rosyjskim mieście Pierwouralsk (obwód swierdłowski) doszło do zuchwałej kradzieży. Ubrany w żółtą koszulkę mężczyzna długo się rozglądał, aż wreszcie ukradł ze ściany portret samego Władimira Putina. Co ciekawe, wrócił po pewnym czasie, by oddać ramkę. Co zrobił ze zdjęciem?
Trzej mężczyźni w wieku 43, 29 i 26 lat usłyszeli zarzuty kradzieży zabytkowego poloneza z jednego z podziemnych garaży na terenie Olsztyna. Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Mimo że Don Juan ma 82 lata i powinien cieszyć się odpoczynkiem na emeryturze, ze względu na sytuację rodzinną jest zmuszony nadal pracować. Jego zawód wiąże się jednak z ciągłym zagrożeniem – tylko w ciągu jednego tygodnia aż trzykrotnie stracił cały utarg.
60-letnia kobieta dwukrotnie próbowała włamać się do skarbony kościelnej, używając do tego przyborów kuchennych, takich jak nóż i tłuczek do mięsa. Kobieta odpowie za usiłowanie kradzieży z włamaniem.
Ta kobieta nagrała filmik, który sprawił, że w sieci aż zawrzało. Pokazała, jak wraz z dwójką dzieci stołowała się na all inclusive w luksusowym hotelu w Turcji. Przy tym nie zapłaciła za pyszne jedzenie ani złotówki. Jej oszustwo nie wszystkim się spodobało. "Nazwij mnie złodziejem" - rozpoczęła swą opowieść w wideo.
50-latek z Parczewa wpadł w ogromne kłopoty. Odpowie za przywłaszczenie pojazdu oraz sprzętu komputerowego na szkodę swojej byłej żony. Wartość strat została oszacowana przez pokrzywdzoną na 3500 zł. Mężczyzna usłyszał zarzuty, do których przyznał się częściowo. Policjantom tłumaczył, że użytkowany przez niego pojazdu, był mu potrzebny, więc postanowił schować go w krzakach.
Około stu zadrukowanych kopert zostało skradzionych z Kościoła pw. św. Wawrzyńca w Słupcy (woj. wielkopolskie). O kradzieży poinformował ksiądz podczas mszy świętej. Co ciekawe, na terenie parafii funkcjonuje monitoring. Duchowny apeluje do... pewnej kobiety, aby przyznała się do winy.
Najciemniej pod latarnią? Chyba z takiego założenia wyszedł 35-letni złodziej, który włamał się do jednego z mieszkań w Koronowie (woj. kujawsko-pomorskie), ukradł telewizor, a potem, jak gdyby nigdy nic, szedł przez miasto ze skradzionym sprzętem pod pachą. Nie umknęło to uwadze czujnej sąsiadki.
We wtorek 11 lipca złodziej ukradł cenny bursztyn z inkluzją z Muzeum Bursztynu w Jarosławcu koło Sławna. Eksponat ma wymiary 3,5 cm na 2,5 cm. Właściciel oszacował jego wartość na 40 tys. zł.
Do nietypowej kradzieży posunął się 31-letni warszawiak. Mężczyzna tak bardzo pragnął mieć żółwia, że postanowił wykraść go z jednego ze sklepów zoologicznych na warszawskiej Woli. Krótko po dokonanej kradzieży wrócił jakby nigdy nic ze zwierzakiem w kieszeni spodni, by kupić dla niego karmę.
Policjanci z powiatu krakowskiego namierzyli i zatrzymali czterech złodziei, którzy w hotelowych pokojach w gminie Zielonki zrobili sobie "dziuplę". Przechowywali tam rowery, hulajnogi, zegarki, narzędzia elektryczne. Z ustaleń mundurowych wynika, że czteroosobowa szajka to obywatele Czech i Słowacji.
W jednej z drogerii na terenie warszawskiego Targówka obsługa sklepu przyłapała na kradzieży dwoje 11-latków. Łupem dzieci padł naszyjnik i bransoletka o wartości ponad 70 złotych. Jak się okazało, to nie pierwsza wizyta w sklepie, podczas której dziewczynka wyniosła ze sklepu biżuterię.
Zamówili pyszne dania, zjedli ze smakiem, ale... nie zapłacili za nie ani grosza. Po wszystkim uciekli. "Pierogarnia w Porcie" z Kołobrzegu została oszukana przez kilku klientów. - To karygodne zachowanie - mówi dla o2.pl żona właściciela, pani Dorota Chalimoniuk.
Policjanci zatrzymali 45-latka, który okradł plażowiczki wypoczywające nad zalewem w Zamościu (woj. lubelskie). Sprawca wykorzystał moment, gdy kobiety poszły pływać, pozostawiając bez nadzoru markowe torebki z wyposażeniem. Wartość skradzionych przedmiotów oszacowały na łączną kwotę blisko 13 tys. zł.
Kryminalni zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o kradzież puszki wraz z pieniędzmi, które miały być przeznaczone na leczenie 25-letniej Agaty. Kobieta zmaga się z ostrą odmianą białaczki. Złodziej wydał pieniądze na jedzenie i alkohol.
W ubiegłym roku z konta parafii w Legnickim Polu zniknęło 1,2 mln zł. Zarzut przywłaszczenia pieniędzy "stanowiących mienie wielkiej wartości" usłyszał proboszcz. Wierni stanęli w obronie duchownego. - W Polsce - dopóki człowiek nie zostanie skazany - jest domniemanie niewinności - mówił jedne z parafianin.
Polscy pogranicznicy zatrzymali złodzieja z Litwy, który ukradł samochód w Niemczech. Japońskie auto miało już założone ukraińskie tablice rejestracyjne i było przygotowane na "eksport". Toyotę udało się odzyskać w całości.