Były szef CBA i były szef MSWiA Mariusz Kamiński trafił do więzienia, po czym - w geście protestu - ogłosił strajk głodowy. Do jego zapowiedzi odnieśli się już politycy rządzącej koalicji. Tymczasem w ślady Kamińskiego poszedł też Maciej Wąsik.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję we wtorek, 9.01.2024, wieczorem w Pałacu Prezydenckim. Obaj politycy trafili do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie. Jak informowaliśmy, w ostatnich latach profil placówki zmienił się. Jak dowiedział się "Super Express", politycy PiS trafili do jednoosobowych, tzw. przejściowych cel.
Jan Rokita wypowiedział się w sprawie bieżącej polityki w naszym kraju. W felietonie zamieszczonym na niszowej platformie internetowej "Teologia polityczna" pisze o "pierwszym w powojennej Europie" wstrząsie systemu na taką skalę.
Afera związana z byłym szefem CBA - Mariuszem Kamińskim i jego zastępcą - Maciejem Wąsikiem nie traci na sile. Teraz Antoni Macierewicz z PiS-u w bardzo wymowny sposób skomentował fakt, że obaj mężczyźni w chwili zatrzymania przez policję przebywali w Pałacu Prezydenckim. Odwrócił karty i wbił szpilę... Donaldowi Tuskowi oraz Szymonowi Hołownia.
Andrzej Duda w środę 10 stycznia wygłosił przemówienie, w którym odniósł się do ostatnich wydarzeń. Mówił o aferze wokół Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, a także o decyzji sądu w sprawie TVP. Ekspert od mowy ciała Łukasz Kaca wyliczył wszystkie "potknięcia" prezydenta.
Mariusz Kamiński (były szef CBA) oraz Maciej Wąsik (jego zastępca) zostali zatrzymani przez policję dopiero w Pałacu Prezydenckim. Zdaniem Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych prezydent Andrzej Duda "ukrywał przestępców". Organizacja ta podjęła więc pewne radykalne kroki. Wiemy, o co chodzi.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję we wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim. Obaj politycy trafili do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie. Jest to jedyna placówka na Mazowszu, gdzie trafiają skazane kobiety. Niewielki procent w tym areszcie to osoby skazane na dożywocie. Jakie winy zatem mają na sumieniu przestępcy najczęściej umieszczane w tym zakładzie? W ostatnich latach zmienił się profil placówki.
Zamieszanie dookoła zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika ma dodatkowy wymiar. Do Pałacu Prezydenckiego weszły osoby skazane prawomocnym wyrokiem sądu, formalnie uznane za przestępców. Rzuca to cień na działania Służby Ochrony Państwa, odpowiedzialnej za chronienie najważniejszych osób w państwie, o czym mówią nam eksperci.
W środę (10 stycznia) Andrzej Duda wygłosił oświadczenie. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej przedstawił stanowisko w sprawie zatrzymanych przez policję Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
We wtorek wieczorem pod aresztem na warszawskim Grochowie, gdzie przewieziono Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika pojawili się posłowie PiS na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. "Tchórz Kaczyński mobilizuje armię emerytów, żeby bronić wykreowanych przez siebie milionerów" - ocenił Jarosław Wałęsa, syn byłego prezydenta.
Europoseł Pis, Kosma Złotowski, opublikował na swoim koncie w portalu X odezwę do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen. Odnosi się w niej do sprawy Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, a także oskarża ją o jawne wspieranie rządu Donalda Tuska.
We wtorek policja weszła do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymała przebywających tam Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Do zatrzymania doszło pod nieobecność Andrzeja Dudy. Gdy prezydent dowiedział się o wejściu policji, chciał jak najszybciej wrócić na Krakowskie Przedmieście. Jego kolumna miała zostać zablokowana przez autobus miejski. Jak podkreśla Onet, minister Wojciech Kolarski doszukuje się spisku. Na jego słowa odpowiedział dziennikarz, który jechał tym autobusem.
We wtorek 9 stycznia późnym wieczorem pod aresztem śledczym na warszawskim Grochowie pojawili się politycy PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Niedługo później sieć obiegło nagranie, na którym prezes Prawa i Sprawiedliwości trzyma za rękę tajemniczą kobietę. Nieoczekiwanie na jego twarzy pojawił się promienny uśmiech. Nagranie ma już blisko 400 tys. odsłon.
Politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję. Funkcjonariusze weszli do Pałacu Prezydenckiego i wykonali sądowy nakaz aresztowania. Następnie doprowadzono ich do właściwej jednostki penitencjarnej. Wcześniej jednak przez niemal cały dzień próbowano wykonać nakaz doprowadzenia ich do aresztu. Cała sytuacja została uwieczniona na memach w sieci.
Zatrzymaniem Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego żyje cała Polska. Maciej Orłoś uważa, że winny zamieszaniu w naszym kraju jest lider Prawa i Sprawiedliwości. - Za to rozchwianie państwa odpowiada głównie jeden człowiek - tłumaczy.
We wtorek 9 stycznia ok. godz. 19:00 Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję w Pałacu Prezydenckim. Ruszyła lawina komentarzy. Sytuacji przemilczeć nie mogła też Krystyna Pawłowicz. W jednym z ostatnich wpisów na portalu X... powierzyła kraj bożej opiece.
We wtorek (9 stycznia) policja weszła do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymała przebywających tam Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Ten moment szczególnie zapadnie w pamięci Wioletty Gut, która była prawniczką Andrzeja Leppera. - Po 16 latach walki doczekałam się - podkreśla w sieci.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani 9 stycznia na terenie Pałacu Prezydenckiego. Przewieziono ich do komendy policji, a następnie do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie. Tymczasem głos zabrała żona Macieja Wąsika.