Marcin Najman zdecydował, że weźmie udział w pogrzebie skatowanego Kamilka z Częstochowy. Freakfighter, pięściarz i celebryta ustosunkował się też do apelu najbliższych chłopca. Na grób dziecka przyniesie białego misia.
Tomasz Adamek chce wrócić ze sportowej emerytury i stoczyć jeszcze trzy pojedynki. Nie jest wykluczone, że jego pierwszym rywalem będzie Marcin Najman, który mocno chce zawalczyć z Adamkiem. Zgodził się nawet na jego warunki.
Tomasz Adamek i Marcin Najman nie szczędzą sobie uszczypliwości w internecie. Niewykluczone, że dojdzie do ich starcia w formule MMA. Ten pierwszy w jednej z ostatnich rozmów złożył nawet konkretną propozycję.
To już pewne: Jacek Murański wraca do klatki. W emocjonalnym wpisie zapowiedział powrót, a to wszystko jako hołd dla jego ukochanego syna. Znamy już organizację, w której Murański zawalczy. Możliwe, że zmierzy się z Marcinem Najmanem. O wszystkim zadecyduje losowanie.
Marcin Najman nie daje o sobie zapomnieć. Regularnie można o nim usłyszeć nie tylko przy okazji gal freak fightowych. Swego czasu był "ekspertem" Telewizji Polskiej, a ostatnio zaprezentował w sieci swoje umiejętności piłkarskie. Zaczepił przy tym Zbigniewa Bońka i klub... KTS Weszło.
Na ten pojedynek kibice freak fightów w Polsce czekają już od dawna. Wciąż nie wiadomo jednak, kiedy Marcin Najman i Jacek Murański zmierzą się ze sobą. "El Testosteron" w rozmowie portalem "MMA Bądź Na Bieżąco" przyznał otwarcie, że nie wierzy, aby kiedykolwiek doszło do tego starcia.
Marcin Najman zaangażował się w promocję walki o mistrzostwo świata WBC, która pod koniec kwietnia odbędzie się w Polsce. Paparazzi "Super Expressu" wyłapali, jakim autem 44-latek przyjechał na face to facet pretendentów.
Marcin Najman to jedna z najbarwniejszych postaci na polskiej scenie freak fightowej. Sam siebie nazwał ostatnio "ojcem chrzestnym" tego typu rywalizacji. Podczas gali High League 6 wrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując Pawła Jóźwiaka. Mało kto jednak wie, jakie wykształcenie ma "El Testosteron". Ta informacja może być sporym zaskoczeniem.
Krzysztof Stanowski w Kanale Sportowym nie pozostawił suchej nitki na książce Marcina Najmana, zatytułowanej "Ojciec chrzestny polskich freak fightów". Teraz doczekał się odpowiedzi ze strony Najmana.
"Ojciec chrzestny polskich freak fightów" - tak brzmi tytuł książki napisanej przez Marcina Najmana. Jej powstanie zawodnik MMA zapowiadał już wcześniej i w końcu udało mu się dotrzymać słowa. W programie "Dziennikarskie zero" na Kanale Sportowym zrecenzował ją Krzysztof Stanowski. Nie zostawił na tej pozycji suchej nitki.
Marcin Najman wciąż liczy na to, że jego walka sparingowa z Michałem "Boxdelem" Baronem dojedzie do skutku. Zdecydował się nawet na nietypowy krok. W nieoczywisty sposób zwrócił się do swojego rywala.
Niejednokrotnie Marcin Najman był obiektem drwin, jednak zapewne wielu chciałoby osiągnąć tyle, co on. "Wojownik z Częstochowy" w mediach społecznościowych pochwalił się wszystkimi swoimi trofeami. To zdjęcie robi niesamowite wrażenie.
Marcin Najman nie odpuszcza tematu walki z Michałem "Boxdelem" Baronem. Mieli stoczyć sparing w Częstochowie, ale "Boxdel" zgodnie z zapowiedziami nie pojawił się na miejscu. "El Testosteron" w odpowiedzi wysłał mu nietypowy prezent.
Choć od walki Marcina Najmana z Pawłem Jóźwiakiem minęło już kilka dni, to pojedynek wciąż wzbudza ogromne emocje. Atmosferę podsyciły słowa partnerki szefa FEN, które obiegły media społecznościowe. W obronę postanowił ją wziąć sam... Najman.
Wciąż nie milkną echa walki, jaka niedawno odbyła się w ramach gali High League 6. Marcin Najman nieoczekiwanie pokonał Pawła Jóźwiaka, a teraz głośno jest o kulisach, jakie ukazały się po tym pojedynku.
Ten pojedynek od miesięcy rozgrzewał fanów freak fightów. Ostatecznie podczas gali High League 6 Marcin Najman zmierzył się z Pawłem Jóźwiakiem, a nie Jackiem Murańskim. Powodem była nagła śmierć 29-letniego Mateusza Murańskiego - syna Jacka. "El Testosteron", który wrócił na zwycięską ścieżkę, w mocnych słowach wypowiedział się na temat "Starego Murana".
Szokujące kulisy po walce Marcina Najmana z Pawłem Jóźwiakiem na High League 6 właśnie ujrzały światło dzienne. Widzimy na nim scenkę, gdzie Anna Kokocińska, partnerka przegranego, w niecenzuralnych słowach zwraca się do niego. Ta scenka jest szeroko komentowana w sieci.
Marcin Najman na High League 6 udanie zrewanżował się Pawłowi Jóźwiakowi za ostatnią porażkę. W poniedziałek chciał pójść za ciosem i czekał na wyrównanie porachunków z kolejnym "wrogiem". Jednak jak się okazuje, Michał "Boxel" Baron nie przyjechał w wyznaczone przez wojownika z Częstochowy miejsce. Czyżby włodarz Fame MMA był w strachu?