Większość rosyjskich sił, które brały udział w walkach o Mariupol, opuściła miasto i skierowała się na północ. Tak wynika z nowych danych Pentagonu, przekazanych przez agencję "Associated Press".
W walkach o Mariupol życie straciła żołnierka armii Putina Walentina Gałatowa. 27-latka była sierżantem w plutonie medycznym i zginęła w wyniku ostrzału moździerzowego. W 2014 roku Rosjanka przeprowadziła się do separatystycznej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.
W walkach o kombinat Azowstal w Mariupolu zginęła psycholożka pułku Azow Natalia Łuhowska. Do ostatniej chwili przebywała w zakładach, broniąc je i pomagając żołnierzom. Do pułku dołączyła w 2018 roku, kiedy na wojnie w Donbasie zginął jej syn.
Już 9 maja ma odbyć się – zgodnie z planem rosyjskich oficjeli – parada z okazji Dnia Zwycięstwa. Planowane w oblężonym Mariupolu wydarzenia będą miały wyniosły charakter, mimo że miasto jest zrujnowane przez armię Putina. Na jaw wyszły nowe szczegóły. Do udziału zostaną zmuszeni ukraińscy więźniowie.
Rosjanie przygotowują w zrujnowanym Mariupolu "paradę" z okazji 9 maja. Teraz w zniszczonym mieście pojawił się pomnik "Babci Anyi", starej kobiety, która w przeszłości witała ukraińskich żołnierzy flagą sowiecką.
Rosjanie przygotowują w zrujnowanym Mariupolu "paradę" z okazji 9 maja - informuje ukraiński wywiad wojskowy. Na miejsce przybył już pierwszy zastępca szefa administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej Siergiej Kirijenko.
Rosyjska propaganda działa na najwyższych obrotach. Jedną z głównych jej twarzy jest prezenter państwowej telewizji Rossija 1 Władimir Sołowjow. We wtorek po południu media społecznościowe obiegło zdjęcie propagandysty z okupowanego przez Rosjan Mariupola.
Pułk Azow, który broni kombinatu Azowstal w Mariupolu, pokazał poziom okrucieństwa rosyjskich żołnierzy. Na filmiku widać, jak z bliskiej odległości strzelają z czołgu do zwykłego budynku mieszkaniowego. "To dlatego ludzie chowają się w kombinacie i nie wierzą najeźdźcom" - komentują żołnierze.
Rosyjskie wojska użyły nocą w Mariupolu bomb fosforowych. Siły Władimira Putina po raz kolejny udowodniły swoje barbarzyństwo. Zastępca dowódcy pułku azowskiego wezwał do podjęcia zdecydowanych środków w celu ewakuacji miasta.
Nawet 9 tys. mieszkańców Mariupola może leżeć w zbiorowych mogiłach w miejscowości Manhusz (obwód doniecki). Rosyjscy propagandyści niechcący pokazali wideo, świadczące o pochówkach cywilów, którzy zginęli w Mariupolu z rąk Rosjan.
Kolejne wstrząsające doniesienia z Ukrainy. Walczący w Mariupolu pułk Azow opublikował w sieci nagranie z podziemi huty Azowstal, gdzie cywile skrywają się przed rosyjskimi atakami. Na wideo widać małe dzieci, które z powodu braku pieluch owijane są w... worki na śmieci.
Były pracownik kombinatu metalurgicznego Azowstal przekazuje Rosjanom informacje na temat zakładu - podaje "Ukraińska Prawda", powołując się na propagandowe komunikaty z Rosji. Huta jest ostatnim bastionem Mariupola, który wciąż broni się przed rosyjskim najeźdźcą.
Po tygodniach bombardowania Mariupol jest niemalże pod pełną kontrolą Rosjan. Ci, którym udało się uciec z miasta, opowiedzieli w rozmowie z BBC mrożące krew w żyłach historie - między innymi o tym, jak byli przetrzymywani w tzw. rosyjskich obozach filtracyjnych.
Ukraińcy nadal bronią kombinatu Azowstal w Mariupolu, który jest ostatnim miejscem kontrolowanym przez siły ukraińskie w tym portowym mieście. Żołnierze spędzają tam również prawosławną Wielkanoc. W sieci pokazali, jak wygląda ich "śniadanie świąteczne".
Władze Mariupola poinformowały, że w wyniku ostrzałów miasta zginął Walerij Kirsanow, który w 2015 roku pomógł skierować rosyjskie wyrzutnie rakietowe Grad w stronę osiedli mieszkaniowych Mariupola. Wówczas zginęło 29 osób.
21 kwietnia Rosjanie przewieźli do Władywostoku 308 mieszkańców ukraińskiego Mariupola, w tym 90 dzieci. Wszyscy zostali zakwaterowani w szkołach i internatach. Dzieci mają uczęszczać na dodatkowe lekcje języka rosyjskiego.
Trwa bitwa o Donbas. Rosyjskie wojska nieprzerwanie atakują wschodnią Ukrainę. Sytuacja mieszkańców tej części kraju jest tragiczna. Jak przyznają organizacje humanitarne, najgorzej ma być w Mariupolu. Władze starają się zorganizować ewakuację cywilów. Okazuje się, że Rosjanie mogą zrobić to samo, podając się za ukraińską pomoc.
Do sieci trafiły nowe zdjęcia, na których widzimy obrońców Mariupola. Żołnierze walczący o wolność Ukrainy wydają się nie tracić wiary w zwycięstwo. Pozują z szerokimi uśmiechami. Taką wersję potwierdza również autor fotografii.