pogoda

Na najbliższy weekend synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiadają dynamiczną i zmienną pogodę. W sobotę, 24 lutego nasz kraj będzie pozostawał pod wpływem niżu, którego ośrodek przemieszczał będzie się znad Morza Północnego nad Morze Norweskie. Do Polski napływać będzie powietrze polarno-morskie.

Nie w tej sprawie najmniejszych wątpliwości - tym razem wiosna dotarła do Polski przedpremierowo! Wyraźnie wskazuje na to średnia dobowa temperatura. - Wiosna już tak naprawdę się rozpoczęła, bo 5 stopni powyżej zera było powyżej 5 dób - oznajmił w rozmowie z "Faktem" Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW.

Co wydarzy się w czwartek? Najnowszą prognozą pogody na 22 lutego podzielili się już eksperci Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Z ich przewidywań wynika, że możliwe są opady deszczu ze śniegiem, jak i samego śniegu.

Różne są metody przewidywania pogody. Nasi dziadkowie wierzyli, że kluczowe jest to, co aura serwuje nam od św. Łucji do wigilii. Co udało się zaobserwować w kontekście 2024 roku?

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) podzielił się najnowszą prognozą na środę (21 lutego). Z zapowiedzi ekspertów wynika, że generalnie to będzie pochmurny dzień. Większe przejaśnienia możliwe są jedynie na zachodzie kraju.

Ostatnimi czasy pogoda jest bardzo dynamiczna. Generalnie jednak zima zdecydowanie odsunęła się w cień. Do 25 lutego temperatura ma być miejscami o 2 do 5 stopni wyższa, niż przewiduje norma. Co wydarzy się później?

W ostatnim tygodniu lutego na niebie pojawi się niezwykłe zjawisko. To druga pełnia w roku zwana Śnieżnym Księżycem. Ta faza Srebrnego Globu oznacza, że wiosna zbliża się wielkimi krokami. Kiedy należy podziwiać niebo, aby dostrzec to piękne zjawisko?

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił najnowszą prognozę na najbliższe dni. Już wiadomo, czego można się spodziewać. Początek tygodnia najprawdopodobniej będzie pochmurny i deszczowy.

W zachodniej Boliwii doszło do gwałtownego osunięcia się ziemi. Dziesiątki rodzin pozostało bez dachu nad głową, tracąc cały dorobek swojego życia. Część domów praktycznie zniknęła z powierzchni. Trzy osoby nie żyją.

Po okresie pogody bardzo ciepłej, dynamicznej oraz nietypowej dla lutego, czekają nas deszczowe dni z dość dużymi amplitudami temperatur. Pojawią się także przymrozki, a nawet poprószy śnieg. Jednak powrotu prawdziwej zimy wciąż nie widać.

Zastanawialiście się, jaka pogoda czeka nas w niedzielę (18 lutego)? Już absolutnie wszystko jest jasne. Zachmurzenie powinno być umiarkowane, zaś temperatura oscylować będzie w granicach od 2 do 10 stopni Celsjusza.

Przez nasz kraj przetacza się ciepły front atmosferyczny. W piątek (16 lutego) przyniesie on zaskakująco wysokie, jak na tę porę roku, temperatury. Termometry mogą pokazać nawet... ponad 15 stopni Celsjusza!