Najcenniejszy, podwodny skarb tego świata zostanie wyciągnięty na powierzchnię. Rząd Kolumbii zapewnił, że zajmie się wydobyciem galeona „San Jose”, na którym znajdują się kosztowności warte ponad 17 mld dolarów.
Brytyjskie media informują o znalezieniu "jednego z największych skarbów w Wielkiej Brytanii". Para poszukiwaczy-amatorów z pomocą wykrywaczy metali dokonała odkrycia wartego 5 mln funtów, czyli prawie 24 mln zł.<br /> <br />
Tysiące turystów odwiedzających jaskinię Baradla przechodziły tuż nad skarbem sprzed 3,2 tys. lat. Węgierscy naukowcy odkryli 59 przedmiotów z epoki brązu. Sugerują, że jaskinia była swego rodzaju świątynią i celem pielgrzymek.
Według brytyjskiej prasy to jeden z największych skarbów odkrytych na terenie Wielkiej Brytanii w tym dziesięcioleciu. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Słowackie małżeństwo znalazło skarb na drodze rozrytej przez dziki. To srebrne i złote monety z XV i XVI wieku. Para dostanie teraz równowartość swojego odkrycia.
Statek San Jose, który zatonął u wybrzeży Kolumbii, od chwili odkrycia budzi ogromne kontrowersje. Firma, która znalazła wrak, oszacowała, że na jego pokładzie znajdują się kosztowności warte 17 mld dolarów.
Małżeństwo ze Staten Island zatrudniło ogrodnika, by ten uporządkował im teren za domem. Nie spodziewali się, że przekopując posesję mężczyzna trafi na sejf z kosztownościami. Ale to był dopiero początek niesamowitej historii wartego kilkadziesiąt tysięcy dolarów znaleziska.
Archeolodzy, pracujący od wielu lat w bydgoskiej katedrze pw. św. Marcina i Mikołaja, we wtorek wieczorem wydobyli spod posadzki 700 cennych przedmiotów, w tym złote monety. To pierwsze takie znalezisko w historii miasta.
Wyjątkowe skarby w opactwie Cluny odkryła grupa archeologów związanych z Uniwersytetem w Lyonie.
Statek "San Jose" to złoty Graal wśród zatopionych jednostek. Na jego pokładzie znajdują się gigantyczne ilości srebra i złota, które mają wkrótce zostać wydobyte.
Komnata może znajdować się na terenie mazurskiego lasu. Po dokładnych badaniach okaże się, czy oddziela nas od niej gruba warstwa betonu.
14-letni Amerykanin znalazł diament o wadze 7,44 karata. Skarb czekał na niego w parku w stanie Arkansas.
Moneta sprzed 1100 lat leżała na polu pasternaku w angielskim mieście Newark-on-Trent. Znalazł ją 45-letni poszukiwacz skarbów Richard Scothern.