Andrzeja Duda ma w tym momencie 40-procentowe poparcie. W porównaniu do wyników sondaży przedwyborczych z ubiegłego tygodnia spadło on aż o 12 proc. Szykuje się druga tura wyborów prezydenckich 2020.
Szymon Hołownia popłakał się przed kamerą, gdy mówił o konstytucji. Politolog prof. Rafał Chwedoruk stwierdził w rozmowie z TVP Info, że niezależny kandydat na prezydenta zachował się w ten sposób, by zwrócić na siebie uwagę.
Szymon Hołownia w niezwykle szybkim tempie zyskuje poparcie w sondażach wyborczych. "Słupek" z jego wynikiem rośnie najszybciej spośród wszystkich pozostałych osób walczących o fotel. Kandydat na prezydenta zaskoczył jednak swoją ostatnią deklaracją.
Sondaż przeprowadzony przez CBOS nie tylko pokazuje preferencje wyborcze Polaków. Wiadomo też, ile osób deklaruje udziału w korespondencyjnych wyborach prezydenckich.
Szymon Hołownia, niezależny kandydat na fotel prezydenta, znany jest z tego, że w swoich wypowiedziach nie przebiera w słowach. W jednym z ostatnich wywiadów porównał Jarosława Kaczyńskiego do włamywacza.
Z sondażu przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej" wynika, że Polacy są zadowoleni z prezydenta w czasie pandemii koronawirusa. To jego najlepiej oceniają spośród wszystkich kandydatów, którzy wystartują w wyborach prezydenckich.
Najnowszy sondaż przeprowadzony przez firmę Maison&Partners wskazuje na dość nieoczekiwane wyniki zbliżających się wyborów prezydenckich. Wynika z nich, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebna będzie druga tura, w której Andrzej Duda musiałby uznać wyższość swojego rywala.
Szymon Hołownia znów reaguje w sprawie planu zorganizowania wyborów prezydenckich 10 maja. Niezależny kandydat na prezydenta deklaruje, że wejdzie z państwem w spór prawny.
Szymon Hołownia nie szczędził mocnych słów podczas sobotniego wystąpienia. Kandydat na prezydenta zwrócił się między innymi do Andrzeja Dudy, pytając, czy chce być zapamiętany jako ten, który doszedł do władzy po trupach.
- Dzisiaj nie ma takich planów, żeby przesuwać termin wyborów prezydenckich – powiedział premier Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji prasowej zorganizowanej w poniedziałek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Urszula Brzezińska-Hołownia zdecydowała się wesprzeć swojego męża, Szymona Hołownię, w kampanii prezydenckiej. Kandydatka na Pierwszą Damę opublikowała w mediach społecznościowych film z okazji Dnia Kobiet. A kim są pozostałe partnerki i partnerzy polityków, którzy ubiegają się o fotel prezydencki?<br />
Na mediach społecznościowych doszło do sporu między kandydatami na prezydenta Polski. Szymon Hołownia zamieścił na swoim profilu na Facebooku post, w którym ubolewa nad tym, że jego doradca ds. edukacji Przemysław Staroń został wyrzucony ze znajomych przez Roberta Biedronia i Krzysztofa Śmiszka.
Kampania wyborcza trwa dopiero niecały tydzień, a już zdążyła sporo namieszać w życiu publicznym. "Droga Janko, witamy na pokładzie!" - napisał na Facebooku Szymon Hołownia, po tym jak poparcia udzieliła mu Janina Ochojska.
Szymon Hołownia zamieścił film, który większość internautów odczytała jako kpiny z katastrofy smoleńskiej. Kandydat w wyborach prezydenckich 2020 przeprasza "za swoją nieuważność i błąd współpracowników, za których odpowiada".
Szymon Hołownia chce pokazać, że zależy mu na opinii Polaków. Kandydat na prezydenta wieczorem włączył Facebooka, by porozmawiać z internautami "o Polsce". Po serii technicznych wpadek odpowiadał na pytania m.in. o hejt, którego doświadcza. I zachwycał się konstytucją.
"Angażując się w proces zmian w sądownictwie, popełnił Pan wiele błędów. Proszę nie uczestniczyć w gaszeniu pożaru benzyną, tylko dlatego, że ma Pan kontakty z częścią podpalaczy" - napisał Szymon Hołownia w liście otwartym do prezydenta Andrzeja Dudy.
W poniedziałek 2 grudnia jednym z ważniejszych tekstów w tygodnikach opinii może okazać się ten poświęcony Szymonowi Hołowni. Zgodnie z zapowiedzią dziennikarzy, padnie deklaracja dotycząca startu w wyborach prezydenckich. <br />
Pogłoski o rzekomych planach dziennikarza zelektryzowały jego rodaków. Sam Szymon Hołownia na razie nie zaprzeczył tym plotkom. Więcej – dolał oliwy do ognia swoją najnowszą publikacją. Czyżby przedstawił zręby swojego manifestu politycznego?