Zimą nietrudno o bolesny upadek. Chwila nieuwagi na oblodzonym chodniku może skończyć się tragicznie. Co robić, kiedy będziemy świadkami takiego wypadku lub sami będziemy poszkodowani? Na to pytanie odpowiada Jarosław Bąk, ratownik medyczny z placówki Żagiel Med w Lublinie
Sąd Okręgowy w Łodzi przyznał rekordowe odszkodowanie. Kwota wynosi 322 tysięcy złotych. Sąd w Łodzi przyznał kwotę kobiecie, która poślizgnęła się na chodniku.
Zrozpaczona rodzina pożegnała 2,5-letniego Julena, który 13 stycznia wpadł do dziury po odwiercie w pobliżu hiszpańskiej Malagi. Ciało chłopca znaleziono po 10-dniowej akcji ratowniczej.
Zwierzę wywróciło się na krakowskim rynku. Mimo że koń utykał, kierujący dorożką początkowo nie pozwolił się mu zatrzymać. Dopiero kiedy koń przewrócił się na drugiego, dorożkarz zainterweniował. Świadkowie zdarzenia są oburzeni sposobem, w jaki zwierzę otrzymało pomoc.
Dziecko cudem nie doznało poważniejszych obrażeń podczas upadku. 3-latek oglądał słynny walijski wodospad, Pistyll Rhaeadr.<br />