oprac. Łukasz Michalik| 
aktualizacja 

"Brak maseczki grozi śmiercią". Wirusolog dobitnie o COVID-19

32

Gdy statystyki zakażeń bija kolejne rekordy, znalezienie skutecznej metody na powstrzymanie pandemii staje się palącym problemem. Rozwiązanie może być bardzo proste, co tłumaczy wirusolog, prof. Włodzimierz Gut.

"Brak maseczki grozi śmiercią". Wirusolog dobitnie o COVID-19
(Beata Zawrzel)

Zdaniem eksperta powszechne noszenie maseczek to jeden z kluczowych sposobów na powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2. Jest jednak istotne zastrzeżenie – maseczki muszą być noszone i używane poprawnie. Zgodnie z zaleceniami powinny osłaniać nos i usta.

Istotna jest także kondycja samej maseczki. Jeśli nosimy jedną przez cały dzień, narażamy się nie tylko na dyskomfort związany z zawilgoceniem, ale także na kontakt z licznymi patogenami.

Jak zauważa prof. Gut, maseczka nie jest barierą dla koronawirusa czy innych wirusów. To miejsce, gdzie osadzają się wydalane przez użytkownika aerozole.

W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że brak maseczki grozi śmiercią, ale naprawdę to bardzo duże uproszczenie. To, że ktoś nie nosi maseczki, zwiększa ryzyko zachorowania, a to z kolei zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu – tłumaczy wirusolog.

Maseczki trzeba więc nosić w sposób zalecany przez specjalistów. Należy je m.in. często zmieniać i pamiętać, żeby zasłaniały nie tylko usta, ale też nos.

Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić