Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Gigantyczny dinozaur zniszczył drogę. Transport nie należał do łatwych

2

Paleontolodzy z Argentyny odkryli szczątki gigantycznego dinozaura, który miał ok. 30 metrów długości. Transport pozostałości tego tytanozaura nie należał do najłatwiejszych. Jak się okazało, podczas przewozu jego kości doszło do wypadku, w którym na szczęście ucierpiała tylko droga.

Gigantyczny dinozaur zniszczył drogę. Transport nie należał do łatwych
Skamielina tytanozaura - zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, Spencer Platt)

Paleontolodzy natrafili na szczątki ogromnego dinozaura w warstwach kredy górnej formacji Huincul w basenie Neuquén w prowincji Rio Negro w północno-wschodniej Patagonii.

Były to pozostałości tytanozaura, czyli okazu należącego do grupy zauropodów, które uznaje się za jedne z największych lądowych zwierząt w dziejach. Naukowcy natrafili na elementy kości udowej o długości ok. 1,9 m. Ich zdaniem jest to nowy rodzaj i gatunek tych gigantów - Chucarosaurus diripienda.

Transport skamieniałości nie należał do najłatwiejszych

Eksperci swoimi spostrzeżeniami na ten temat podzielili się na łamach czasopisma naukowego "Cretaceous Research". W artykule wyjaśnili, że "u największych gatunków często spotyka się bardzo niekompletne szkielety z powodu zarówno czynników zewnętrznych, jak i wewnętrznych". Dlatego odkrycie nawet niewielkich fragmentów kości ma istotne znaczenie z badawczego punktu widzenia. Ich analizy są cennym źródłem informacji o gigantach, które dawniej zamieszkiwały naszą planetę.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Szczątki dinozaura z prowincji Rio Negro miały trafić do laboratorium w Buenos Aires. Ich transport okazał się jednak poważnym wyzwaniem. Jak donosi Live Science, skamieliny były tak ciężkie, że spowodowały wypadek drogowy.

Jeden z autorów badania, którego cytuje serwis - Fernando Novas , paleontolog z Muzeum Nauk Przyrodniczych Bernardino Rivadavia w Buenos Aires i badacz z Argentyńskiej Narodowej Rady ds. Badań Naukowych (CONICET) wyjaśniła, że ich masa zdestabilizowała pojazd.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz także: Czy warto kupić słuchawki Acefast Crystal (2) T8?
Na szczęście nikt nie został poważnie ranny, a kości tego dinozaura, które wyleciały w powietrze, były na tyle twarde, że nie uległy uszkodzeniu. Wręcz przeciwnie, rozbiły asfalt drogi - zaznaczył Novas.

Według Live Science to właśnie wypadek mógł być inspiracją do wyboru nazwy Chucarosaurus diripienda. Serwis przypomina, że w rdzennym języku regionu, keczua, "Chucaro" oznacza "twarde i nieposkromione zwierzę", podczas gdy po łacinie "diripienda" oznacza "zaszyfrowane".

Tytanozaury, które żyły w północno-wschodniej Patagonii były dużymi, roślinożernymi zauropodami o stosunkowo smukłych kończynach i długich szyjach oraz ogonach. Zdaniem ekspertów szyja pomagała żerować na liściach, które znajdowały się na wierzchołkach drzew, a ogon pomagał bronić się przed mięsożernymi dinozaurami. Masa tych dinozaurów wahała się między 27-30 ton, a długość sięgała nawet 30 metrów.

Autor: KMO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
9-letni Wojtek nie żyje. Tragiczne wieści z Wągrowca
Posmaruj oliwą i połóż na grillu. Smakuje obłędnie
Arkadiusz Milik przedłuża kontrakt z Juventusem do 2027 roku
Umierała przed kościołem. "Partner" zatrzymany pod Biedronką
Był szefem TVP Sport. Teraz grzmi: "Nieodpowiedzialne wydawanie pieniędzy"
"Anioł Polaków". W Niemczech jest praktycznie nieznany
Henry mknie do Polski. Szykujcie się na załamanie pogody
Ponad 1850 dokumentów o nazistach. Prezydent ujawnia
Syrop z pędów sosny. Ostatni dzwonek, by go przygotować
Ludzie walą drzwiami i oknami. Oblegana atrakcja jest darmowa
Pojawią się w górach. Nawet 5000 zł kary
Arsenal gorszy od PSG. Dembele bohaterem Paryżan
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić