Pozaziemski "Trójkąt Bermudzki". Istnieje na Marsie

Okazuje się, że Mars posiada swój własny "Trójkąt Bermudzki". Taką nazwę zyskał stromy kanion o nazwie Gediz Vallis, do którego bardzo trudno się dostać. Łazik Curiosity NASA podjął kolejną próbę pokonania jego skalistej powierzchni i zgromadzenia nieco więcej informacji o tym tajemniczym zakątku Czerwonej Planety.

Najnowsze selfi łazika CuriositySelfi łazika Curiosity
Źródło zdjęć: © NASA
oprac.  KMO

Oryginalnie nazwa "Trójkąt Bermudzki" jest zarezerwowana dla obszaru Atlantyku, w rejonie Bermudów, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem pasjonatów zjawisk paranormalnych. Ich zdaniem dochodzi tutaj do niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. Podobne miejsce można znaleźć na Marsie, chociaż kanion Gediz Vallis, będący częścią marsjańskiej góry Sharp, gdzie kiedyś płynęła woda, nie zasłynął z powodu zjawisk paranormalnych, a trudności, jakie sprawia łazikom.

Mars ma własny "Trójkąt Bermudzki"

Curiosity, łazik marsjański NASA, trzykrotnie próbował udać się do Gediz Vallis i trzykrotnie poniósł porażkę. Pierwsza z nich miała miejsce w 2020 r. Nie zraziło to jednak naukowców, którzy zaplanowali czwartą wyprawę w te miejsce. Jak zaznaczyli w komunikacie dotyczącym misji: "grań Gediz Vallis była długoterminowym i czasami pozornie niemożliwym celem misji łazika Curiosity. Nasza droga do niego była wielokrotnie zmieniana, zaczynając od naszej pierwszej trudnej wspinaczki na fronton Greenhugh w 2020 r.".

Brutalne pobicie. Wszystko nagrywali telefonem

Jak donosi serwis IFL Science, łazik Curiosity zbliża się do grani i znajduje się zaledwie kilka metrów od możliwości wyciągnięcia swojego robotycznego ramienia, aby pobrać i zbadać próbki skał interesujące ekspertów. Urządzenie wykona również zdjęcia w celu udokumentowania geologii tej części Czerwonej Planety, przeprowadzi też obserwacje atmosfery.

Od czasu lądowania na Marsie w 2012 r. łazik Curiosity eksploruje powierzchnię Marsa, dostarczając cennych informacji na temat czwartej od Słońca planeta Układu Słonecznego. Regularnie przesyła też na Ziemię nagrania i zdjęcia, dzięki którym możemy zobaczyć przykładowo "pyłowe diabły", czyli trąby powietrzne pojawiające się na Czerwonej Planecie.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach