aktualizacja 

Kobiety wyrzucone z samolotu. Nie chciały siedzieć w wymiocinach

21

Dwie podróżne, które miały lecieć samolotem linii lotniczej Air Canada z Las Vegas do Montrealu, zostały wyprowadzone w eskorcie ochrony tuż przed startem. "Nie zrobiły nic złego" - napisała na Facebooku pasażerka, która była świadkiem tego wydarzenia.

Kobiety wyrzucone z samolotu. Nie chciały siedzieć w wymiocinach
Podróżne nie chciały siedzieć na brudnych fotelach, zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock)

Niektóre sytuacje, które mają miejsce w podróży, mogą się wydawać całkiem absurdalne. Przekonała się o tym podróżna, która leciała z Las Vegas do Montrealu. Kobieta była świadkiem tego, jak dwie pasażerki bezskutecznie walczyły o czyste miejsca w samolocie.

Pasażerki nie chciały siedzieć w czyichś wymiocinach

Podczas poprzedniego lotu samolotem linii lotniczej Air Canada ktoś zwymiotował. Obsługa linii lotniczej próbowała w czasie postoju szybko posprzątać zabrudzone siedzenia, jednak nie była w stanie zrobić tego tak, aby nie zostało śladu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Drogo i ciasno, ale chętnych nie brakuje. Tak wygląda hotel kapsułowy na lotnisku w Warszawie
Stewardesy położyły na fotelach zmieloną kawę w torebkach i spryskały je perfumami, żeby zamaskować zapach, czytamy w poście udostępnionym na Facebooku przez Susan Benson. Pasażerowie, którzy mieli siedzieć na tych miejscach, zgłosili obsłudze, że są na nich pozostałości po czyichś wymiocinach.

Obsługa samolotu przeprosiła i przekazała, że samolot jest pełny i nie mogą zaproponować pasażerkom innych miejsc. One zaś powiedziały, że obsługa nie może oczekiwać od nich, że będą przez pięć godzin siedziały w czyichś wymiocinach.

Stewardesy przyniosły więc chusteczki do czyszczenia siedzeń oraz koce, którymi podróżne miałyby je okryć. Panie nie były jednak zadowolone z tego rozwiązania.

Podróżne zostały wyprowadzone z samolotu

"Później przyszedł pilot i powiedział im, że mają dwie możliwości: albo samodzielnie opuszczą pokład i same, za własne pieniądze zorganizują sobie kolejne loty, albo zostaną wyprowadzone w eskorcie ochrony i wpisane na czarną listę pasażerów, ponieważ były niegrzeczne w stosunku do stewardesy. Nie były! Były złe, ale nie niegrzeczne" - napisała autorka posta.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Pilot najwyraźniej nie żartował, bo pasażerki zostały chwilę później wyprowadzone z samolotu w towarzystwie strażników. "Nie wiem, czy rzeczywiście zostały wpisane na czarną listę, ale jeśli tak, to za co? Za to, że odmówiły siedzenia przez pięć godzin w czyichś wymiocinach? Nie mogę przestać o tym myśleć. One nie zrobiły nic złego" - podsumowała podróżna, która była świadkiem tej nietypowej sytuacji.

""To chyba żart"; "Coś okropnego" - komentują internauci. "Zwymiotowałbym na sam zapach czyichś wymiocin". "Air Canada powinni się wstydzić" - czytamy pod opublikowanym postem.

Źródło: insider.com

Autor: MSI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić