Parking w Morskim Oku wypełniony po brzegi. TPN apeluje do turystów

Tatrzański Park Narodowy zwrócił się do turystów wybierających się do Morskiego Oka z apelem. Na sobotę oraz niedzielę nie ma już miejsc na dwóch parkingach dla kierowców samochodów. Kończą się też bilety na poniedziałek. Władze parku wzywają, by w góry udać się transportem zbiorowym.

Parking dla turystów jadących do Morskiego Oka jest już zapełnionyParking dla turystów jadących do Morskiego Oka jest już zapełniony
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Marek Podmokły

W długi weekend turystów w Tatrach są dziesiątki tysięcy, a wielu z nich chce wybrać się do Morskiego Oka. Sęk w tym, że jeśli jadą samochodem, to w sobotę (12 sierpnia) oraz niedzielę (13 sierpnia) nie będą mieli gdzie zaparkować. Tatrzański Park Narodowy przekazał, że nie ma już miejsc dla kierowców i zwrócił się do nich z apelem.

Parkingi dla wybierających się na popularny szlak są raptem dwa: na Palenicy Białczańskiej oraz na Łysej Polanie. I bardzo szybko się zapełniają, co oznacza brak możliwości pozostawienia samochodu w okolicy. Najwcześniej miejsce na jednym z nich można zarezerwować w poniedziałek (14 sierpnia), choć tanio wcale nie jest.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"W Polskę na weekend". Najmniej znany region w Polsce. Lubuskie skrywa prawdziwe cuda

TPN wprowadził restrykcyjną politykę parkingową, by ograniczyć liczbę samochodów, które blokowały parkingi oraz okoliczne drogi w szczycie sezonu turystycznego. Do tego w najpopularniejszych terminach - jak w długi weekend sierpniowy - całodniowe parkowanie kosztuje aż 75 złotych, a w inne już tylko 55 złotych.

Ceny nie odstraszają turystów, miejsc na sobotę (12 sierpnia) oraz niedzielę (13 sierpnia) już w drodze do Morskiego Oka nie ma. Kończą się także te na poniedziałek (14 sierpnia), coraz mniej jest na wtorek (15 sierpnia). To o tyle ważne, że przygotowano ponad 1100 wjazdówek dla turystów. Te idą zazwyczaj jak ciepłe bułeczki.

Co zrobić, jeśli jednak chcecie wybrać się do Morskiego Oka? Macie dwie możliwości. Postawić na komunikację zbiorową albo na szlak udać się pieszo z dalszych stron.

Na miejsce można dojechać busem, który kursuje z miasta i kosztuje ok. 15 złotych. Władze Zakopanego w tym roku utworzyły też specjalnie kursujący autobus, który odjeżdża spod dworca PKP i co pół godziny wozi chętnych pasażerów na Palenicę Białczańską. Tam ruszamy już na szlak. Autobusy jeżdżą też z sąsiednich gmin.

Zalecamy wybór transportu publicznego bądź zmianę terminu wycieczki - apeluje do turystów Tatrzański Park Narodowy.

A co się stanie, jeśli będziemy ignorować znaki drogowe i zaparkujemy gdzieś w okolicy? Policja zapowiada, że może spotkać nas poważna kara. Najdobitniej przekonali się o tym turyści, którzy zostawili swoje auta przy drodze W-960 prowadzącej do przejścia granicznego w Łysej Polanie na początku lipca. Wszystkie auta odholowano.

Morskie Oko i schronisko, które znajduje się nad górskim stawem, to od lat jeden z najpopularniejszych punktów wędrówek w Tatrach oraz w ogóle w polskich górach. Dojście na miejsce jest dość łatwe i bezpieczne, do tego na miejscu czekają niezapomniane widoki oraz bardzo przyjemne dla gości schronisko.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach