Śpiewał piosenkę podczas lotu Ryanairem. "Policja została powiadomiona"

29

Długie loty bywają nudne. Dlatego w samolotach nie brakuje krzyczących dzieci, czy współpasażerów którzy ku rozpaczy innych zdejmują obuwie. Jednak pasażerowie lotu z Dublina do Lourdes musieli przeżyć coś, od czego dosłownie więdły uszy. Jeden ze współpasażerów dobrał się do interkomu samolotu i zaczął...śpiewać. A raczej fałszować.

Śpiewał piosenkę podczas lotu Ryanairem. "Policja została powiadomiona"
Na koniec swojego wątpliwej jakości występu mężczyzna pocałował stewardessę w policzek (Twitter, Wikimedia Commons)

Załoga samolotu była zbyt zajęta, żeby zwrócić uwagę na to, co zaczął robić jeden z pasażerów. Mężczyzna, który prawdopodobnie wypił co niego alkoholu, dobrał się do interkomu i zaczął wyśpiewywać "Hold Me Now" Johnny’ego Logana. To jedyny dwukrotny zwycięzca Eurowizji z Irlandii.

Nie wszystkim było do śmiechu

Niektórym z początku sytuacja wydawała się zabawna, kilka osób dołączyło, żeby wspólnie pośpiewać. Jednak nie wszyscy byli pod wrażeniem.

Pasażer o imieniu Pete Farrell uwiecznił sfałszowaną piosenkę i umieścił ją na swoim koncie na Twitterze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Rynek powoli weryfikuje Radom". Lotnisko dla tanich linii bez Ryanaira i Wizz Aira
Ja i dzieci prosimy o zwrot pieniędzy - dopisał.

Wątpliwej jakości występ pasażera zakończył...komunikat o obowiązku zapięcia pasów. Mężczyzna pocałował stewardessę i wrócił na swoje miejsce.

Prowadzę małą grupę kościelną i zabrałem kilkoro dzieci, żeby zobaczyły sanktuarium w Lourdes. Grupka mężczyzn przybyła na odprawę już podchmielona, a w samolocie zaczęli się jeszcze bardziej upijać. Nie była to najgorsza rzecz na świecie, ale przetestowała naszą cierpliwość. Ci mężczyźni z pewnością nie wybierali się na pielgrzymkę - mówił Pete w rozmowie z portalem Dublin Live.

Ryanair skomentował sprawę w swoim stylu

Wbrew pozorom, Ryanair odniósł się do całej historii w social mediach. Na swoim profilu na Twitterze udostępnili nagranie Pete'a z komentarzem:

Mordowanie piosenki 10 km nad ziemią jest nielegalne. Poinformowaliśmy policję o tej sprawie.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Również internauci nie zostawili suchej nitki na wątpliwej jakości wykonaniu.

Nie mieli gdzie od tego uciec - skomentował Jonathan.
Podajcie torebkę na wymioty - dodała Collor.
Wolałbym być na Titanicu niż w tym samolocie - skomentował Jim.

Cała sytuacja może wydawać się żałosna lub zabawna. Pytanie tylko co by było, gdyby pasażer, zamiast śpiewać, zaczął siać panikę na cały samolot, mówiąc np. że to porwanie, lub że ma broń.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić