"Anomalia medyczna". Niezwykłe bliźniaczki ze Szkocji

Więź, jaka łączy krewnych zżytych tak blisko, jak bliźnięta, wciąż pozostaje tajemnicą dla naukowców. Dowodem na to są bliźniaczki Sophie i Megan Walker ze Szkocji. U pierwszej z nich wykryto tzw. guz Wilmsa, który jest odmianą nowotworu nerek. Jednak przypadłości tej choroby zaczęły odczuwać obie siostry.

Sophie (z lewej) wciąż walczy z nowotworem. Jej siostra, Megan, ma identyczne przypadłościSophie (z lewej) wciąż walczy z nowotworem. Jej siostra, Megan, ma identyczne przypadłości
Źródło zdjęć: © GoFundMe

Zdaniem naukowców jest to "anomalia medyczna". Sophie po zdiagnozowaniu w październiku 2017 r. nowotworu, udała się na 4-tygodnie chemioterapii. Od tego czasu minęło 5 lat, w czasie których nastolatka dwukrotnie była w stanie remisji, ale aż 4 razy miała nawrót choroby.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Jednak to przed jej siostrą bliźniaczką, Megan, lekarze bezradnie rozkładają ręce. Bo wygląda na to, że 16-latka doświadcza wielu identycznych objawów, jak jej siostra. Po tym, jak u Sophie zdiagnozowano skurcze żołądka, Megan zaczęła odczuwać podobne objawy, w tym ból brzucha i pleców, bladość, a nawet utratę wagi.

Kiedy Sophie po raz pierwszy została zdiagnozowana, Megan miała wszystkie te objawy. Ludzie cały czas komentują, jak źle wygląda, jest jeszcze bledsza niż jej siostra! - mówi mama bliźniaczek, Rebecca Walker.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kręta ścieżka do zdrowia

Sophie przyjmowała chemioterapię przez 27 tygodni, jak w styczniu 2020 r. wreszcie weszła w stan remisji. Ale rezonans magnetyczny pokazał, że "coś niepokojącego" znajduje się w kręgosłupie. Kolejne 3 tygodnie radioterapii, nawrót choroby w grudniu 2021 a następnie remisja w grudniu 2022 roku wykończyły nastolatkę. Nic więc dziwnego, że w styczniu tego roku załamała się na wieść o powrocie choroby.

Sophie obecnie walczy z lękiem o swoje zdrowie i depresją. Jej siostra, Megan czuje się tak samo.

Megan nie mogła znaleźć sobie miejsca, kiedy Sophie nie było. Mamy dużą rodzinę i wszyscy troszczą się o siebie nawzajem, ale Megan bardzo to odczuwa - mówi mama bliźniaczek.

Przyznaje, że Megan często siedzi przy Sophie w szpitalu nawet do 3 nad ranem, żeby dotrzymać jej towarzystwa. Samą Megan rodzina przebadała od stóp do głów. Wyniki nie wykazały nic niepokojącego.

Obecnie rodzina za pomocą portalu GoFundMe zbiera fundusze na terapię protonową dla Sophie w Nowym Jorku.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra