Lubisz miód? Nigdy tego nie rób. Będzie toksyczny jak trucizna
Mówi się, że jest naturalnym antybiotykiem. Nic dziwnego – miód wykazuje wiele cennych właściwości prozdrowotnych. Niewiele osób jednak wie, że w pewnych warunkach może zamienić się w truciznę.
Starożytni Grecy uważali, że miód zapewnia długowieczność. Kleopatra pielęgnowała swoje ciało, zażywając kąpieli w kozim mleku i miodzie. Miód stosowano od wieków i do dziś ceni się jego właściwości.
Zawiera witaminy, minerały, probiotyki (Lactobacillus kunkeei), przyciwutleniacze i cenne dla naszego organizmu aminokwasy. Po miód sięgamy nie tylko, gdy mamy ochotę na zdrową słodycz. Zastępujemy nim cukier w wypiekach, dodajemy do herbaty, gdy czujemy się osłabieni. Okazuje się jednak, że spożywanie miodu, który wcześniej został poddany obróbce cieplnej może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Wygłupy na dekoracjach świątecznych. Teraz cała Polska zobaczy, co zrobili
Miód jest cenny. Nigdy z nim tego nie rób
Potwierdzają to badania naukowe opublikowane w czasopiśmie "Journal of Research in Ayurveda". Podgrzewanie miodu prowadzi to do dezaktywacji enzymów i probiotyków. Temperatura, w której zaczyna dochodzić do szkodliwych procesów to 48°C.
Podczas swojego eksperymentu naukowcy zaobserwowali wzrost HMF, organicznego związku chemicznego (hydroksymetylofurfural). Jest to substancja szkodliwa człowieka.
"Wzrost HMF może wywołać szkodliwe skutki i działać jak trucizna" – podsumowali autorzy badania i ostrzegają, że dodawanie miodu do gotowania czy napojów, takich jak herbata czy grzaniec, nie jest dobrym pomysłem. Ich zdaniem miód zdecydowanie lepiej spożywać na surowo.