Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 
aktualizacja 

Płacz dla ciała i ducha. Lekarze wyjaśniają, dlaczego warto

6

Nie ma człowieka na Ziemi, który nie płakałby chociaż raz w życiu. Zazwyczaj nie są to łzy wzruszenia - płacz kojarzy nam się ze smutkiem, żalem i negatywnymi emocjami. Jak się jednak okazuje, jest on zdrowy nie tylko dla duszy, ale również dla ciała, dlatego nie warto się ograniczać i można uronić choćby kilka łez raz na jakiś czas.

Płacz dla ciała i ducha. Lekarze wyjaśniają, dlaczego warto
Płacz jest zdrowy (Pexels, Karolina Grabowska)

Płaczesz? Pewnie myślisz, że to oznaka słabości? Niestety wzorce kulturowe ukształtowały nasze myślenie w taki sposób, że gdy chce nam się płakać, próbujemy za wszelką cenę się od tego powstrzymać. Wszystko dlatego, że płacz powszechnie uznaje się za charakterystyczne zachowanie małych dzieci bądź osób niestabilnych emocjonalnie.

A to błąd, bo płakać warto. Płacz oczyszcza nie tylko umysł, ale również ciało. Dlatego właśnie do płaczu namawiają lekarze i psychologowie.

Płacz!

Płacz pozwala wprowadzić się nam w stan emocjonalnej harmonii, dlatego jest uspokajający i... relaksuje. To właśnie robienie wszystkiego, by nie płakać i blokownie negatywnych emocji sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej pogrążeni w smutku, nieszczęśliwi i wściekli.

To z kolei powoduje wahania ciśnienia krwi. W praktyce oznacza, że nawet stłumiony płacz prędzej czy później się pojawi. Poza tym płacząc, pozbywamy się z organizmu nadmiaru substancji, jakie powstają w trakcie stresujących sytuacji.

Wszystko dlatego, że skład chemiczny łez różni się w zależności od charakteru płaczu. Ten wywołany negatywnymi emocjami (jak np. smutek czy złość) zawiera znacznie większą ilość szkodliwych dla ciała substancji chemicznych aniżeli ten spowodowany np. krojeniem cebuli czy wzruszeniem.

To jak? Czujecie się przekonani do płaczu? A może jednak pozostaniecie przy swoich przekonaniach?

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić