Plamka krwi w jajku. Czy jest niebezpieczna i czy takie jajko trzeba wyrzucić?
Na pewno każdy kto kiedykolwiek smażył jajka na patelni, zauważył po rozbiciu skorupki, dziwną białą nitkę lub plamkę krwi. Wiele osób uważa, że to obrzydliwe i wyrzuca takie jajko do śmietnika. Zanim jednak pozbędziesz się takiego jajka, dowiedz się, co oznacza dziwna skaza.
Biały skrętek na żółtku
Biały skrętek na żółtku lub nitka zwana również powrózkiem białkowym to chalaza. Chalazy przymocowane są z jednej strony do błony żółtkowej, która otacza żółtko, a z drugiej do błony pergaminowej, która otacza białko. Chalaza trzyma komórkę jajową w stałym położeniu (wtedy możliwe są tylko ruchy obrotowe). Mówiąc inaczej - trzyma żółtko na środku jajka i wcale nie obniża jego wartości odżywczych.
Plamka krwi w jajku. Czy to zarodek?
Plamka krwi zwykle kojarzy nam się z zarodkiem, i widząc ją mamy bardziej ochotę wyrzucić jajko niż je zjeść. Plamki krwi występują także w jajkach, które nigdy nie były zapłodnione. Zdarza się tak u młodych kur - na początku cyklu albo u starszych, przy jego końcu. To zjawisko może też być uwarunkowane genetycznie. Ciężko to jednak zweryfikować. Krew w jajku może oznaczać chorobę krwiobiegu lub wątroby oraz niedobór witamin u kur z powodu niewłaściwego żywienia. Zjedzenia takiego jajka nie jest niebezpieczne dla naszego organizmu. Oczywiście wszystkie jajka powinno się spożywać po obróbce termicznej i powinny być one odpowie
Nitka w jajku nie ma wpływu na jego smaku ani jakość, jednak może być zniechęcająca. Są nawet specjalne łyżki, służące do wyławiania chalazy. Biały skrętek świadczy raczej dobrze o świeżości jajka, ponieważ im dłużej było ono przechowywane, tym większe prawdopodobieństwo że biała nitka zdążyła zniknąć.