Śmiertelna choroba. Roznosi ją nasz rodzimy komar widliszek

15

Malaria nadal budzi strach, zwłaszcza u osób, które lubią wybierać się na egzotyczne wakacje. Okazuje się, że tę koszmarną chorobę roznosi nasz komar widliszek. Czy w związku z tym zaraza może wrócić do Polski?

Śmiertelna choroba. Roznosi ją nasz rodzimy komar widliszek
Komar (Adobe Stock)

Wszystko wskazuje na to, że okres panowania malarii to już absolutna historia. Mimo to nadal jest bardzo groźna. Dziesięć lat temu oceniano, że może zabijać rocznie 1-3 mln ludzi rocznie. Teraz liczbę ofiar szacuje się w granicach 400-500 tysięcy.

Malaria zabija przede wszystkim dzieci. Starsi częściej przechodzą chorobę dość łagodnie.

Serwis zdrowie.gazeta.pl przypomina, że w 2019 roku na rynek trafiła szczepionka przeciwko malarii. Prace nad tym specyfikiem trwały przeszło 30 lat. Niestety, jej pierwotnie zakładana skuteczność (ok. 70 proc.) została mocno przeszacowana.

Kto roznosi malarię?

Malarię roznoszą komary należące do rodzaju Anopheles. W tym gronie wyróżnia się bez wątpienia nasz komar widliszek. To mieszkaniec tropików, a jednocześnie jeden z najbardziej rozpowszechnionych komarów w Polsce.

Trudno więc powiedzieć, dlaczego ewentualne pojawienie się w Polsce malarii uzależniamy przede wszystkim od możliwości zadomowienia się u nas tropikalnych komarów, jak komar tygrysi. Widliszek też da radę malarią nas poczęstować - pisze zdrowie.gazeta.pl.

Zaznaczono również, że prawdziwymi niebezpiecznymi zabójcami są jednokomórkowe pierwotniaki z rodzaju Plasmodium. Na szczęście nie lubią one naszego klimatu. Właśnie dlatego malaria jest głównie problemem turystów, a w Polsce przydarza się sporadycznie.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić