Spożywaj dwa razy dziennie. Regeneruje wątrobę, żołądek i jelita
Ten naturalny preparat produkowany przez pszczoły jest bogatym źródłem wielu prozdrowotnych składników. Pierzga poprawia kondycję naszego organizmu i świetnie sprawdza się podczas leczenia różnych dolegliwości. Koniecznie poznaj jej niezwykłe właściwości.
Pierzga pszczela jest podstawowym pożywieniem pszczół. Powstaje z pyłku kwiatowego, który te pracowite owady transportują do ula. Pyłek jest mieszany z woskiem i śliną pszczół. Substancja ta jest składana w komórkach plastra. Dzięki fermentacji mlekowej, pierzga jest odporna na gnicie i pleśń. Ma wygląd ciemnobrązowych grudek o nieregularnym kształcie. Ten wyrób jest zbierany ręcznie. Można go znaleźć w internetowych i stacjonarnych sklepach ze zdrową żywnością.
Pierzga zawiera takie dobroczynne składniki jak witaminy A, C, D, E, H i K, a także witaminy z grupy B, fosfor, żelazo, potas, sód, miedź, selen, magnez, nikiel, chrom, krzem, cynk, białko oraz enzymy (kataliza, inwertaza, pepsyna, lipaza, laktaza i trypsyna).
Regularne sięganie po pierzgę usprawnia pracę układu odpornościowego oraz wzmacnia nasz układ nerwowy, pokarmowy i sercowo-naczyniowy. Pierzga poprawia koncentrację, opóźnia proces starzenia się organizmu, obniża zbyt wysokie stężenie złego cholesterolu LDL we krwi, poprawia samopoczucie, zapobiega wypadaniu włosów i zmniejsza ryzyko nadwagi. Pierzgę na stałe do swojej diety powinny włączyć zwłaszcza osoby cierpiące na anemię, nowotwory, choroby skóry, nadciśnienie, problemy z jelitami, wrzody żołądka, zaparcia, biegunkę, cukrzycę, dnę moczanową, depresję, reumatoidalne zapalenie stawów, astmę oraz przerost prostaty.
Zobacz także: Wyniszczają mózg. Lepiej ich nie jeść
Pierzga pomoże zregenerować organizm pacjentów, którzy przeszli zawał serca czy antybiotykoterapię. Ten naturalny produkt sprawdzi się też przy leczeniu takich schorzeń jak ostre i przewlekłe zapalenie wątroby, zakażenie wirusowe i bakteryjne, nadczynność tarczycy, szkarlatyna, zapalenie zatok, cukrzyca, bóle kręgosłupa i mięśni oraz stan zapalny siatkówki, spojówek oraz rogówki.
Kamil Sikora, dziennikarz WP abcZdrowie
Obejrzyj także: Witamina D a walka z koronawirusem. Nowe ustalenia badaczy
